:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ania4795
21 października 2010, 14:03nie przejmuj sie , rób to co uważasz za stosowne bo każda mama to czuje , a dziś są takie czasy ze proponuje się drogie środki które polecają przedstawiciele medyczni, którzy przekupują położne, lekarzy itd takie jest moje zdanie, tańsze środki też są dobre:)pozdrawiam
mamazabki
21 października 2010, 14:02Ja nie szczepiłam. Tylko szczepienia podstawowe. Tez się nie dałam nabrać reklamom... np za 3 dawki na rotawirusa trzeba zapłacić 1000 zł!!! Więc sorki... ale mogę za to dziecku inne rzeczy kupić. Położna do d...y. Moja tylko obejrzała pępek i poszła :) Co do Oilatum to naprawdę polecam. Może jest drogie (gdzie 80 zł) ale wystarczy na 4 miesiące. Teraz używam cały czas mydła bambino i nie zamierzam nic innego kupować. PS... Dobre rady wpuszczaj jednym uchem a wypuszczaj drugim :D:D:D:D
jolajola1
21 października 2010, 13:59do tej pory wszystkie połozne z jakimi sie ja czy moje rodzinne i znajome zetknęły - to były POŁOŻNE, a nie handlarki!!! włosy mi stanęly na glowie, ohydne zachowanie, zwłaszcza gdy młoda mam niedoświadczona . . co do szczepienia, to tez uwazam, ze te meginkoki to chwyt marketingowy . . .bo co, wczesniej, ludzkie pokolenie temu ich nie było ??? owszem, były, ale chorowało na choroby wywołane przez nie kilkoro dzieci na 100, tak samo jak teraz....a powikłania były w jednym zachorowaniu na kilka tysiecy ... powikłania u tych paru procent sa przy każdedej dziecięcej chorobie, nie dajmy sie zwariować, nie da sie zaszczepić dziecka przeciw całemu światu
kropekona
21 października 2010, 13:58hej, mój tato jest pediatrą i stwierdził że po szczepieniu na pneumokoki występuje więcej zachorowań niż bez szczepienia, ale decyzja należy do Ciebie, a ta położna to chyba przegiela
Kawikaa
21 października 2010, 13:56Nie denerwuj się zbytnio bo szkoda Twojego zdrowia. Ja swoich dzieci nike szczepiłam przeciw Pneumokokom i moi znajmo którzy nie oddawali dzieci do złobka (takiego dla maluszków) też nie. myślę ża jako rodzice sami będziecie wiedzieć co jest dla waszej córeczki najlepsze. Z tego co się orientuję szczepenie to nie chroni całkiem ale może tylko osłabić działanie choroby. co do położnej to faktycznie coś nie tego... nie powinna niczego zarzucać a tylko doradzić. ja moją córcię też układałam na boku, smarowałam oliwką i jakoś wielkiej krzywdy nie ma bo dzięki bogu 3 latka skończyła i zdrowiem i energia tryska. Nie rób nic czego nie uwazasz za słuszne bo tylko się będziesz niepotrzebnie denerwować, Co do gruszki No cóż pocżtkowo używałam ale półniej kupiłam w aptece takiapirator którym łatwiej wyciągnąć katarek niż gruszką, ale skoro chcesz jej używac to czemu nie. prawda jest że my matki same musimy spróbować co jest dla naszych dzieci dobre a co nie i nie da si ę tu uniknąć błedów, nawet jak się będzie używać kosmetyków zalecanych przez położóną. babie się nie daj nie prawa ci narzucać tego jakich kosmetyków masz używać. Może to być zwykła oliwka bambino za 5 zł a nie Olilatum za 20. buziaki i całuski dla córci
Gazeciuch
21 października 2010, 13:54Ja nie szczepiłam lekarz mi mówił że warto tylko na odmiane pneumokoków, meningokoki choć i tak nie szczepiliśmy. Ta twoja położna to żeczywiście jakiś przedstawiciel handlowy. Z tego co piszesz widze, że właśnie badzo dobrze postępujesz ze swoim dzieckiem. Nie słuchaj jej, działaj zgodnie ze swoją intuicją. Idz do ośrodka zdrowia i zapytaj o zmiane położnej. To co robi ta kobieta to jest poprostu skandaliczne.
akwaarela
21 października 2010, 13:51takiej środowiskowej... Hmm, a co ciekawe coraz częściej słyszę że to taakie (nie wszystkie oczywiście) przedstawicielki handlowe... no ale cóż. A co do szczepionki, nie poradzę ... jeszcze :) Buziaki dla Ciebie i Gosi:)) no i dla Paskudniaka:)