... i nic... nawet do pokoju nauczycielskiego nie przyszła... a byłam tak bojowo nastawiona... ale co się odwlecze... nie sądzę, że to koniec sprawy, więc cały czas muszę być chyba w gotowości... moje klasy mnie dwa dni nie widziały i mówią, że tęskniły... słodkie... :) dziękuję Wam moje Kotki za wspaniałe wsparcie :) nawet trudno jest mi wyrazić to, co czuję :)
... udanego popołudnia :)
PS. podobno dzisiaj dzień teściowej... a my jesteśmy zaproszeni na pączki... mam nieść jakiegoś kwiatka? ... i w ogóle, co się daje na taką okazję?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ernia
5 marca 2007, 16:03dalszego spadku wagi, super :) zeby tak i u mnie ruszylo :( no z jakims kwiatkiem to bys pojsc mogla ;) buziak