Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak, powód jest .

Anula, głowa do góry, co ma być czyje to i tak będzie, tak zawsze mówi moja babcia i ma rację, sama się o tym przekonałam. Trzymaj się, odpychaj od siebie czarne myśli, jesteś wyjątkowa i już, co tam jakaś dziewucha, pchi:))))))))))

Nie traktuj jej jak zagrożenie, nie porównyj do siebie! Ty jesteś jedna, jedyna niepowtarzalna.Uroda to nie wszystko, prawdziwe piękno mamy w sercu i oczach, nie w figurze czy super ciuchach. Nie przejmuj się, dumna bądź i silna!

Wiesz, ja myślę że ta Dagmara wcale nie jest ani tak ładna, ani tak zgrabna jak Tobie się wydaje. My kobiety mamy niestety taka głupią tendecję do porównywania się z innymi i zwykle w naszych oczach wyglądamy gorzej niż nasza "konkurencja". A faceci postrzegają nas zupełnie inaczej i to, co dla Ciebie jest superfigurą dla mężczyzny może wcale nie być atrakcyjne. Myślę, że to spotkanie to dobry test dla Waszej miłości. Jeśli Tomek wykaże się rozsądkiem i nie będzie wracał do przeszłości, to znaczy że dobrze ulokowałaś swoje uczucia. A jeśli zrobi jakieś głupstwo, to znaczy, że nie był Ciebie wart.

tak mi przykro Aniu :( ale wyglad to nie wszystko. co z tego, ze ladna i zgrabna jak go zostawila. Widocznie nie taka fajna. Nie mysl o najgorszym. Zycze Ci, zeby bylo zwyczajnie dobrze.

Aniu ja wierzę że wszystko między Wami będzie dobrze. Musi być. Tomek pewnie musi wszystko sobie przemyśleć bo pewnie teraz jest zagubiony w całej tej sytuacji. Ja będę trzymać za Was kciuki. Trzymaj się ciepło :)

Aniu uszy do góry!!! Nie możesz dopowiadać sobie "dalszego ciągu" - daj Tomkowi szansę i nie nastawiaj się na porażkę... Może Tomek po prostu potrzebował czasu, żeby sobie z tym wszystkim poradzić... Poza tym, co to znaczy, że nie masz szans z jego eks? To ONA NIE MA SZANS Z TOBĄ!!! Do pięt Ci nie dorasta! A swoim zachowaniem tylko to potwierdza... Trzymam kciuki żeby wszystko było ok :)

Świat jest pełen byłych lasek. Tez miałam podobną sytuację na poczatku związku, z tym że dowiedziałam się o tym po czasie. I w zasadzie przypadkiem. Ale jestesmy razem. Fakt, nie fajnie, że zapomniał o urodzinach - zdarza się. Może nie ma pamięci do dat. Ale na pewno ta cisza z Jego strony jest dołująca. I rozumiem Twój niepokój w takiej sutuacji, sama bym panikowała. Jeśli Cię kocha i to jst prawdziwa miłość to Wam się uda! A On po prostu siedzi zapracowany i odezwie się jak tylko będzie mógł. Trzymam kciuki, żeby wszystko się wyjaśniło! Oo i spóźnione, ale szczere STO LAT. Też miałam wczoraj urodzinki.

wszystko musi być tak pokrecone. Zasługujesz na szczęście i miłość, nigdy nie myśl inaczej. Pozdrawiam

wszystko bylo jak w bajce a moze jeszcze bedzie dobrze ale w takich sytuacjach czlowiek mysli o najgorszym,,,a ty przeciez jestes warta szczescia w zyciu,,,,jesli wroci do tamtej to oszlal powiem krotko,,,,nie powinnien ci lamac serduszka,,aniu jednak mam nadzieje ze jeszcze wszystko bedzie dobrze,,,,,pozdrawiam cie ,,nie placz tyle,,badz silna,,,,

Aneczka napisz co u Was trzymam kciuki za Was- zasługujesz na szczęście!!

od poczatku czytam Twoj pamietnik choc nie zawsze zostawiam komentarz.Bardzo Cie polubilam i strasznie smutno jest czytac takie wiesci od Ciebie.W kazdym razie uwierz mi,ze jesli Tomek nie wybierze Ciebie,bedzie to znaczylo ze nigdy nie byl Ciebie wart!! Nie oplakuj go za wczasu,moze jeszcze wszystko wroci do normy,byla dziewczyna namieszala mu pewnie w glowie ale to nie znaczy ze juz wszystko stracone!! Glowa do gory,moim zdaniem powinnas sie do niego odezwac,nie daj mu o sobie zpomniec! trzymaj sie dzielnie,zaslugujesz na szczescie!

Myśl o sobie, bądź optymistką, a sama zobaczysz, że wszystko dobrze się ułoży. trzymam kciuki kochana! nie daj się chandrze!

Aniu czytam Cię od dawna i trzymam za Ciebie kciuki! Mam nadzieję, że między Wami wszystko się wyjaśni i ułoży wspaniale. Pozdrawiam i powodzenia życzę!

Anka kuzwa wez sie w garsc!. Uwierz w Tomka! zapomnial o urodzinach??? zdarza sie prawda??? nie powinno sie zdarzyc ale zdarza sie i co? swiat sie zawalil?? tragedia?? tylko z powodu kilku slow ' wszystkiego naj kochana' . nie no tak nie mozna! Na bank nie jest to fajnie ale nie jest to powod by skreslac kogos! pokazala sie Dagmara czy jak jej tam, ok pozwol im pogadac i daj mu czas, facet potrzebuje czasu na mysleniee, jestem pewna ze przyjdzie, co powie nikt nie moze przewidziec, ale przyjdzie i porozmawia a jak nie mozesz przestac o nim myslec zajmij sie corcia i poswiec caly swoj czas :) 3mam kciuki i mysle ze wszystko sie ulozy :) buzka

Myślę, że facet, który zapomniał o tak ważnym dniu jakim są urodziny, nie jest Ciebie wart. Nie trzymaj się go kurczowo, nie jest jedyny, choć nie mówię, abyś odpuszczała. Po prostu zdobądź się na chłodną kalkulację. Też jestem w ciężkiej sytuacji emocjonalnej i dość podobnej do Twojej więc rozumiem, jak się czujesz i też ostatnie dnie przepłakuję. Zaczynam wątpić w facetów... Bądź dzielna.

ojej Kochana... mam nadzieję, że nic złego sie między Wami nie pojawi ;( ...najgorsze jest to, że takie laski potrafia nieźle zmanipulować faceta... i taaak, zostawiła go, a teraz jak widzi, że jakoś się z tym wszystkim uporał to mysli, że tak po prostu może się wtrącić w jego życie... wrrrrr! udusiłabym gołymi rękoma!!! i za wlosy wytargala! mam nadzieję, że Tomek jest na tyle madrym facetem, że zdaje sobie sprawę jaką wspaniała kobietę by mógł stracić i że nie da się tej durnej Dagmarze zamotać!!! trzymam kciuki za Ciebie Kochana! jestem z Tobą! i wszystkiego najlepszego :**

Kochana będzie dobrze, nie martw się na zapas

Anulko, jestem sercem z Tobą. Kochana, jesteś wspaniałą kobietką i nie proś się kogoś, żeby z Tobą był. To on może stracic wspaniały Skarb jakim jesteś, ale musisz znac swoją wartośc. Żaden facet nie zasługuje na to, by zapominac o sobie. Myślę, że może chciał się zobaczyc z tą Dagmarą, żeby wszystko wyjaśnic i zakonczyc z klasą. I nie wyrzucaj sobie, że odmówiłaś mu wspólnego zamieszkania. Zawsze warto słuchac swojego serca. Co by było gdybyście już razem mieszkali i pojawiła się Dagmara? Mimo wszystko wierzę, że cała ta sytuacja ułoży się na Twoją korzyśc. Pamiętaj- masz nas.

Zmartwił mnie bardzo Twój wpis.Wierzę, że wszystko się pozytywnie zakończy. Również uważam, że popełniłaś błąd prosząc by nie szedł. Prawdę powiedziawszy nie widzę też nic złego w tym że poszedł na spotkanie z nią. To jest poważny facet i wie co robi. Dobrze rokuje również to, że zaproponował Ci wspólne mieszkanie. Nie sądzę że zrobił to pochopnie. Trzymam kciuki... i pamiętaj nie błagaj o miłość.

Będzie dobrze zobaczysz... ale ja bym nie czekała... napisz do niego sms-a jak masz rozumieć tą ciszę.... czy coś w tym stylu... i nic więcej.... bo tak może zupełnie niepotrzebnie nabijasz sobie do głowy.... może on czeka na znak od Ciebie- faceci też czasami nadinterpretowują różne sytuacje.... napisz, bo takie domysły są najgorsze, niedomówienia też... sama wiesz, że szczera rozmowa to podstawa.... napisz zrób pierwszy krok, jeśli się nie odezwie to znaczy że nie wart był Ciebie, bo jesteś super babeczką :) Pozdrawiam i czekam na dalsze Twoje wpisy :)