kalinagryz
kobieta, 44 lat
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SZALEŃSTWO TOTALNE!!!
5 maja 2010
PRZELICZYŁAM SOBIE ILE SPALAM KALORII, GDY PRACUJĘ JAKO SPRZĄTACZKA... GODZINA NIE ROBI NA MNIE WRAŻENIA... DWIE GODZINY TEŻ NIE... ALE OSIEM GODZIN!!!!!!! SZOK!!! A JA KIEDYŚ PRACOWAŁAM PO 20 GODZIN Z GODZINNĄ PRZERWĄ NA OBIAD W ŚRODKU DNIA!!!! MACIE POJĘCIE ILE TRACI SIĘ SPRZĄTAJĄC 18 GODZIN???? TO PATRZCIE: 4.138,09 KALORII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!BOŻE ŚWIĘTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JEDNEGO DNIA SPALAŁAM PONAD CZTERY TYSIĄCE KALORII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TRZYMAJCIE MNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I I DODAM TYLKO, ŻE WTEDY ZJADAŁAM DWA POMIDORY Z BRAKU CZASU, PONIEWAŻ TYLE ROBOTY BYŁO, ALBO OGÓRKA I KOTLETA MIELONEGO, I TEŻ W BIEGU, BO NIGDY CZASU NIE STARCZAŁO, BY USIĄŚĆ I ZJEŚĆ JAK CZŁOWIEK.... WTEDY PO 30 DNIACH PRACY SCHUDŁAM ZE 105 KILOGRAMÓW DO 85 KILOGRAMÓW... TO BYŁO W WAKACJE 2005 ROKU. GDY WRÓCIŁAM PO MIESIĄCU DO MIESZKANIA TERAŹNIEJSZEJ TEŚCIOWEJ MOJEJ SIOSTRY, TO MNIE NIE ROZPOZNALI!!!! SZOK PRZEŻYLI NA MÓJ WIDOK!!! JEJKU!!!! JA CHCĘ TAK SCHUDNĄĆ ZNOWU!!!!!!!!!!!!!! PRAWDA JEST TAKA ŻE B BYŁAM NA KRAŃCU WYCZERPANIA, Z BRAKU SNU PRZEDE WSZYSTKIM. ORAZ, ŻE PO POWROCIE SPAŁAM NIEMAL NON STOP PRZEZ DWA TYGODNIE!!!! BYŁAM OBOLAŁA, SMAROWAŁAM SIĘ CALUTKA VOLTARENEM I INNĄ MAŚCIĄ ROZGRZEWAJĄCĄ I PRZECIWBÓLOWĄ. BYŁAM BEZSILNA. LEŻAŁAM CAŁYMI DNIAMI JAKBYM UMARŁA. WSTAWAŁAM Z ŁÓŻKA PO TO TYLKO BY SIĘ WYKĄPAĆ I WYSIUSIAĆ. BYŁAM NORMALNIE CHORA. JEJ... NORMALNIE AŻ MI WŁOSY DĘBA STANĘŁY, GDY ZNOWU O TYM POMYŚLAŁAM... W KAŻDYM BĄDŹ RAZIE , GDYBY NIE TABLETKI HORMONALNE, TO BYM JUŻ NIE PRZYBRAŁA. ZASRANE HORMONY...
migotka69
5 maja 2010, 08:38jaki wynik!!!
Gocha755
5 maja 2010, 08:07tez stracisz kil. ale nie tak drastycznie i juz na całe zycie wierze w Ciebie kochana moja :*:) pozdrawiam
andzia0700
5 maja 2010, 08:00Hormony swoja drogą, ale ja myślę, że jo-jo swoje dołożyło. Moja kuzynka schudła w podobny sposób, a kiedy przestała pracować, to przybrała, oczywiście z gratisem :( Poza tym to cholernie niebezpieczne i mogło się źle skończyć... Ale ponad 4 000 kcal robi wrażenie :))) Niestety, musimy uzbroić się w cierpliwość, bo żeby schudnąć zdrowo potrzeba czasu :) Życzę powodzenia i pozdrawiam gorąco :)))
MJane
5 maja 2010, 07:58liczba robi wrażenie, ale lepiej nie powtarzać takiego wyczynu! Może się to źle skończyć...
brigan
5 maja 2010, 07:57a może tempo chudnięcia Cię tak załatwiło, a nie tak bardzo brak snu?
zaneta3034
5 maja 2010, 07:56Masakra!Mam nadzieje że wiecej takiej pracy nie podejmiesz-w sensie godzinowym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sklotka
5 maja 2010, 07:54Trochę jestem nie na czasie, jakie hormony bierzesz? Wniosek taki, że musisz więcej sprzątać, ale bez przesady! Ze zdrowym rozsądkiem! Trzymam kciuki :*
nati07
5 maja 2010, 04:57Teraz też uda Ci się zrzucić do wymarzonej wagi :) a zdrowie najważniejsze :) Miłego dzionka :)