:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
PJones
27 kwietnia 2010, 15:49hej :) wszystko w porzadku? bo cos juz dluzgo sie nie odzywasz...
Sue81
26 kwietnia 2010, 14:09Na szczęście ciąża trwa 9 miesięcy, a potem wszystkie objawy jak ręką odjął :) Ja nie byłam wstanie w ciąży umyć zębów bo zapach i smak pasty przyprawiał mnie momentalnie o wymioty :) a że się nie dało ich nie myć przeszłam na poziomkową pastę dla dzieci :) fajnie się teraz to wspomina :) życzę szybkiego powrotu do zdrówka!
ajwony
26 kwietnia 2010, 11:17miałam z synkiem to samo... a mogłam jedynie głowe smarowac amolem
chocolate1987
26 kwietnia 2010, 08:54szybkiego powrotu do zdrowia życzę! pozdrawiam
ogromna
26 kwietnia 2010, 00:19Kochana, to wszystko przejdzie ! :* co u Bąbelka? wstaw zdjęcia brzuszka, dobrze?
marleninka
25 kwietnia 2010, 23:00Kochanie leż i dbaj o siebie i Kropeczka :) my tu cierpliwie poczekamy :) zdróweczka :* odpoczywaj duuuuużo :*****
ZlotaRybka25
25 kwietnia 2010, 22:28moja siostra miała takie straszne bóle głowy a w ciąży wiadomo, ze nie wolno łykać tych tabletek, trzymaj się mocno trzymam kciuki żeby się poprawiło :)
siwa1984
25 kwietnia 2010, 19:38Czytając Twoje wpisy dot. ciąży czuję się jakbym to ja pisała parę miesięcy temu. Miałam okropne bóle głowy na przełomie 1 i 2 trymestru. Tylko raz ból był taki nie do zniesienia, że wzięłam apap. Ten musujący bo szybciej działa i jest delikatniejszy dla żołądka. Wyczytałam też gdzieś na jakimś forum, że na ból głowy w ciąży pomaga... GREJPFRUT!!! Pomyślałam - głupoty ale... spróbowałam i faktycznie pomogło:)))
kamila19851
25 kwietnia 2010, 18:51ja wczoraj aż ryczałam, tak mnie łeb bolał. Tylko ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że mogę wziąć tabletki, Ty niestety, chyba poza apapem, nic nie możesz. Mi w ciąży migreny całkowicie zniknęły, jednak po porodzie powróciły, i to niestety znacznie silniejsze :(
Kenisha
25 kwietnia 2010, 18:28ojj biedactwo :((. zycze szybkiego powrotu do stanu uzywalnosci ;))
patus224
25 kwietnia 2010, 14:26oj bidulko, wracaj do zdrówka :)
akitaa
25 kwietnia 2010, 14:22ojjj ;/ trzymaj się Kochana, przespij się może!:*
YoungLady
25 kwietnia 2010, 13:26może pomógł by Ci olejek miętowy, taki do aromaterapii nie jest zakazany w ciąży, a jak mnie bolała głowa przy przeziębieniach pomagał... może warto spróbować troszkę wetrzeć w skronie... Życzę szybkiego powrotu do dobrej formy, pozdrawiam. A słonkiem się nie przejmuj, jeszcze nie jeden ładny weekend przed nami...
kitkatka
25 kwietnia 2010, 12:26plackiem i nie patrzeć na słoneczko. Jak do jutra nie przejdzie to do lekarza. Może być niedobór ważnych składników pokarmowych albo podwyższone ciśnienie co jest częste w ciąży. Pozdrówka
czarnaulka1978
25 kwietnia 2010, 11:47Wypoczywaj. Zdrówka dla obojga!
anulka3011
25 kwietnia 2010, 11:47Jak byłam w 1 ciąży miałam to samo..Pomagał bardzo amol (smarowalam nim czoło) i czasem bralam apap ale rzadko...Aha okazało się ze mam niski poziom żelaza .. jak uzupełniłam - na szczescie tabletki pomogły- to bóle głowy uciekły :)
skafanderka
25 kwietnia 2010, 11:45Mam dokładnie tak samo... I niestety wymioty przy tyn nasiliły się strasznie. I od kilku dni - przesiaduję w łazience (bo tam ciemno i toaleta blisko) lub leżę w bezruchu wpatrując się w ścianę (o każdy ruch nasila bóle głowy i wywołuje kolejne torsje). Trzymaj się dzielnie!! Oby szybko nam odpuściło!!
PaniKredka
25 kwietnia 2010, 11:45:) tylko mała niespodzianka!!!
trinity801
25 kwietnia 2010, 11:44Odpoczywaj, zdrowie najważniejsze :*
Bruniaaa
25 kwietnia 2010, 11:44miałam dokładnie to samo niedawno.. współczuję ;*