Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bo ja zawsze przesadzam ;/

Mnie też wkurza takie zmuszanie do ślubu ... to jest wasza decyzja .. i to będzie wasz! szczególny dzień! a nie teściowej ! My zdecydowaliśmy się pobrać jak dobrze pójdzie z kasą za rok a jak nie to za 2 lata . I raczej wybierzemy małą uroczystość dla najbliższych .. a nie jakby teściowa chciała ,zaprosić wszystkich kogo zna by pokazać że jej syn się żeni... I tak wiemy że na jej żadną pomoc finansową nie możemy liczyć .. bo jej zdaniem skoro mieszkamy razem u moich rodziców .. to on powinien i tak dawać jej pieniądze na mieszkanie ( chociaż i tak ona wszystko wyda na fajki i alkohol a później się wszystkim żali że dzieci jej nie pomagają )

Jak w temacie Kochana. Moja to by mnie na rekach nosila mimo mojej wagi jakbym w ciaze zaszla :D A co do slubu - popieram ;) My tez tak chcemy w sumie jakby cosik sie zjawilo malego :P Pozdrawiam

ja ne rozumiem co niektorzy rodzice mają z tym ślubem :| argument co rodzina/ludzie powiedza zupełnie do mnie nie trafia. W końcu kto ma sie hajtać ja czy ludzie? Z papierosamii już wogóle przeginka i jeszcze sie dziwi.. coż będziesz miała dobry powód aby wykrecać sie od kolejnych wizyt. Trzymaj się, pozdrowienia dla Kropka :) BTW świetne ikonki :D

no co za poczwara!!! Trzeba jej było dynamit do tego papierosa wsadzic;p Zazdroszczę Ci tego Kropka/tej Kropki

Najważniejsze że Ty się dobrze czujesz i jest u Was okey a ona niech sobie gada co chce (tylko tyle jej zostało). Zdrówka dla was dwóch i dużo odpoczynku. Pozdrawiam :)

SKORO W GIŻYCKU TAKI POTRAFIĄ TO NAPEWNO W OLSZTYNIE ZNAJDZIESZ DOBRĄ A NAWET LEPSZĄ CUKIERNIE;-)POZDRAWIAM I GRATULUJE DZIDZIUSIA TO SUPER SPRAWA taki mały bąbelek w domu ;-)

dobrze, że masz poparcie Paskudniaka. są tacy którzy boją się swoich matek i nawet w obronie żon nie potrafią stanąć

TORT ZAMAWIANY W GIŻYCKU;-) Z TAMTĄD POCHODZIMY

chyba do dolka bym ja wpedzila gdybym taka miala

rzeczywiście fajnie Go nazywasz:) Kropek:D Moja bratowa tez jest w ciąży i ona mówi na Nią/Niego Malinka (bo składa się z kilku kropek XD)... ehhh.... ciężko masz z ta teściową.... tyle dobrze że nie pod jednym dachem, co?:) Pozdrawiam:*:*

Nie ważne jak bardzo Twojej "teściowej" nie podoba się to, że postanowiliście stać się rodzicami, wziąć ślub "po swojemu" itd. Nie ważne czego ona chciała / chce. To będzie jej wnuczka / wnuczek !!! a ona zachowuje się jak obrażona gówniara. Współczuję. Dbaj o siebie i się nie przejmujcie bo nie warto.

nie dajcie sie!!Dobrze że twój m jest za tobą reszta nie ma znaczenia:wasze życie , wasze decyzje!!! Trzymam mocno kciuki, powodzenia i całuski!!!!!

JAKA ZŁOŚLIWA!!!! TY SIĘ TYLKO NIE DENERWUJ BO TO NIEWSKAZANE; CZYLI TRAFIŁA CI SIĘ ,,TYPOWA TEŚCIOWA,,!!!! MACIE RACJE ŻE STAWIACIE NA SWOIM ,TO WASZE ŻYCIE ,WASZ ŚLUB I WASZ ,,BĄBELEK,,-napewno z tym paleniem to nie przesada!!POZDRAWIAM

"Kropek" - fajnie dzidzie nazwałaś :) Ja narazie mówię Kosmitka, bo na tych zdjeciach usg tak wygląda :D Raz raczki miała za główką i wyglądało jakby miała czułki :D

Ja prawie mieszkam... Teściowe to jakiś specjalny "odłam"... Niereformowalne...

ahh te teściowe:)pomysl ,a jakbyś miała tak zamieszkac z teściami?szok:) Widzę ,że teściówka baaardzo nadgorliwa osoba:)dobrze ,że nie dajecie się jej:)wzajemnie miłej ,spokojniej niedzielki:*&