:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
CaramelMacchiato
6 lutego 2010, 10:32Gratulacje :) :) :)
WonderfulGirl
5 lutego 2010, 19:19no Mamy to juz tak majaze wyczuwaja :) ,moja tez by pewnie wyczula :) zreszta mojej Mamie to zawsze wsyztstko sie wysni ..powaznie :) dbaj o siebie kochana :)
akitaa
5 lutego 2010, 13:29hehe no to fajnie, ciekawe skąd Twoja mama wiedziała :D :D :D a jak reakcja taty? ;) pozdrawiam i trzymam kciuki za wizyte u teściowej ;] pzdr
sayonara
5 lutego 2010, 13:23ciekawe po czym poznała :) pewnie paszcza ci się śmiała od ucha do ucha
Sue81
5 lutego 2010, 12:21Co do ciążowych rozstępów polecam Fissan, krem tłuściutki i niedrogi a efekty rewelacja, rozstępom precz :) tylko, że można go stosować od 4 miesiąca ciąży. Fajnych masz rodziców odrazu czuć, że Cię bardzo kochają :)
Anneli
5 lutego 2010, 11:56Podobno super jest najzwyklejsza oliwka albo ..... oliwa z oliwek :d kiedyś w SOS uroda babka mówiła że oliwa jest lepsza bo beż żadnych dodatków i że właśnie dla kobiet w ciąży jest super :D Ja mam zamiar się ciąży smarować co 5 min bo mam skłonność do rozstępów ;/ takie życie :D
pannamigootka
5 lutego 2010, 11:54dawno u Ciebie nie byłam - musiałam się cofnąć kilka wpisów wstecz żeby zaczaić. GRATULUJĘ!!!!! A co do diety kobiety w ciąży to też uważam, że właśnie w tym okresie trzeba się ograniczyć w szczególności ze śmieciowym żarciem, słodyczami a przestawić się na zdrowe jedzonko - dla zdrowia maluszka =D Jeszcze raz Gratuluję i ściskam Cię tzn WAS mocno =*** Buziaki
Gosiunia31
5 lutego 2010, 11:14poza kremami na rozstepy poleca dodoatkowo oliwke w żelu Johnson;s baby, ja sie tym smarowałam, ani jednego rozstepa nie dostałam a i nie zapominaj o biuście, go tez smaruj intensywnie :-) pozdrawiam i trzymam kciuki!!!!
Piraniaaa
5 lutego 2010, 11:07z tym tyciem w ciąży to bywa różnie... czasami je sie normalnie bez szalenst a waga i tak sobie rośnie ... hormonow czasami nie poskromimy ale możemy uważać na jakość tego co jemy ..... co do słodyczy to faktycznie moim zdaniem najlepiej je ograniczyć ... to czysty cukier i w dużej mierze tłuszcze trans, mało które mają jakieś pozytywne właściwości aczkolwiek kawałek czekolady np. z orzechami :) od czasu do czasu nie zaszkodzi ... wszystko jest dla ludzi ... jeszcze możesz byc nie raz zaskoczona jak cię najdą dziwne smaki albo zapragniesz zjeść coś za czym nie szczególnie przepadałaś :) .... co do smarowania brzuszka to jak najbardziej tak, wszystkie zmiany jakie beda zachodzic w ciagu ciazy moga ja niezle wysuszyc ... jest duzo kosmetykow dla kobiet w ciąży, ktore można stosować już od pierwszego miesiąca ... dbaj kochana o siebie i swoja mała fasolkę :) ... 3maj się cieplutko .... pozdrawiam
kinga2385
5 lutego 2010, 10:51hhhehehe czy to az tak widac??? hehhehehe rodzice mają nosa:)
livebox
5 lutego 2010, 09:40Wczoraj dowiedziałam się,że w ciągu miesiąca przytyłam 2 kg. W ten sposób moja waga dobija prawie 80 kg, a liczyłam że tyle ważyć będę tuż przed porodem. W ciąży nie mam, póki co, żadnych zachcianek i staram się jeść w miarę zdrowo-czyli bez słodyczy, zasmażek, zbędnych tłuszczy-efekt:badania krwi i moczu są bardzo dobre. Zapisałam się na aerobik, a i tak...waga wzrasta. Na razie w normie. Polecam ci kremy Prefekty dla kobiet w ciąży, a po 5 miesiącu smaruj na noc brzuszek, biodra i pupę grubą warstwą olejku-takiego dla dzieci. Pamiętaj o częstym kładzeniu się z nogami w górze-pomaga na ukrwienie,a skurcze bywają nieznośne i niebezpieczne. Pij duuuuużo wody,bo to ponoć paradoksalnie zapobiega gromadzeniu się wody i opuchnięciom:)Pozdrawiam!!!!!!
unworthy
5 lutego 2010, 09:37O kurcze, tak dawno mnie tu nie było, a tu takie zmiany ;). Gratuluje Ci z całego serduszka :) i zycze powodenia Mamuśko :))
Aziya
5 lutego 2010, 09:29moja mama wie wszystko... patrzy i widzi więcej, słucha,a słyszy między słowami itd. Ściskam!
gosiaczek0
5 lutego 2010, 08:53Po niektórych kobietach faktycznie od razu widać, że są w ciąży :) Promienieją na kilometr ;))))
AaAaAaG7
5 lutego 2010, 08:45powiem Ci że Ci zazdroszczę:) tego szczęścia:)
DesertFlower
5 lutego 2010, 07:25gratuluje maluszka! masz racje teraz najwazniejsze jest wlasnie to dzieciatko w twoim brzuszku. pozdrawiam serdecznie:*
Monia1983
5 lutego 2010, 07:16i na pewno nie zgadnie:D a czy w związku z Twoją ciążą planujecie ślub?
lkaudi
5 lutego 2010, 00:52kurcze faktycznie coś takiego jest w kobiecie, że jak dowiaduje się, że jest w ciązy, to czy tego chce czy nie, to się zmienia:)) jest bardziej ciepła, przyjazna ... baba babe pozna hehe! pozdrawiam cieplutko ;*
Garfieldek
4 lutego 2010, 23:20...masz calkowita racje: ciaza to nie wymowka zeby zjadac palete czekoladek na raz:) Dzidziusiowi wcale nie sa potrzebne, a lepszy cukier znajdziesz w owocach:) Pamietaj, ze banany i pomarancze maja duuuuzo kwasu foliowego, a ciemne winogrona zelaza, tych dwoch skladnikow kaza ciezarowiczka musi sobie zapewnic pod dostatkiem:) Ale nasze organizmy sa tak sprytne, ze mamy ochote akurat na to co jest dziecku teraz potrzebne. Dlatego czasem zjedz ten kawalek czekolady jak masz wiiieeelka ochote, moze to byc znakiem ze brakuje Ci magnezu!
remini
4 lutego 2010, 23:10No właśnie, a co tata na to, że będzie dziadkiem??? :)