dzis poranna waga to 71,1 kg zaczyna cos spadać dobre to niż nic prawda ???:)))
zrobione ćwiczonka :
200 brzuszków
50 przysiadów
20 min gimnastyki
jedzonko 2 plasterki polędwicy wędzonej surowej bo miałąm smaczka na nią
Jak zaczęłam znowu dietkę to jakos tak lepiej sie czuje nie wiem sama czemu ale mi lepiej :))
Ale tylko dietkowo sprawy rodzinne nie za dobrze może wam kiedys opisze ale jak na razie nie chce mój mąż to chyba całkiem rozum postradał no ale wystrczy ględzenia MIŁEGO DIA SKARBY DZIEKUJE ZA SŁOWA OTUCHY CO DO DIETKI CIESZĘ SIE ŻE WAS MAM :))****