Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

KOBIETKA Z POŁUDNIOWEJ POLSKI ŚLĄZARA HIHIH Z WIELKIEM POCZUCIEM HUMORU OD 10 LAT W SZCZĘSLIWYM ZWIĄZKU :) CO MNIE SKŁONIŁO DO ODCHUDZANIA WAGA Z KTÓRĄ STARTOWAŁAM 112 ;/ JAK WYGLĄDAŁAM, ZACZEŁAM SIĘ ODCHUDZAĆ DLA WŁASNEGO ZDROWIA,SAMOPOCZUCIA I LEPSZEGO WYGLĄDU .....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 323614
Komentarzy: 3853
Założony: 3 lipca 2009
Ostatni wpis: 14 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sylvia837

kobieta, 41 lat, Liverpool

157 cm, 92.00 kg więcej o mnie

MISJA BIKINI 2014

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 kwietnia 2010 , Komentarze (15)

Tak wpadłam na chwileczkę :) poczytałam kometarzyki bardzo wam za nie dziękuję jesteście kochane :*
Normalnie umilam sobie tutaj czas jak jestem na Vitalii :)
Kocham To :) nawet chłopak już staje się zazdrosny :P
Hehe jutro dziewczyny mój 1 dzień w nowej pracy ;/
3 -majcie za mnie kciuki :) normalnie mam stresa hihihi
ale każdy to wie że zawsze tak jest za 1 razem ,bo nowi ludzie,nowe miejsce i ogólnie to wszystko jest nowe..
ale już potem będzie myślę z górki :)
Życzę Wam kobietki słodkich snów :)
A jutro napiszę jak było w pracy ....
PaPa :*

7 kwietnia 2010 , Komentarze (88)

WITAM KOBIETKI :)

JUŻ NA PEWNO WIECIE JAKI JEST MÓJ TEMAT WPISU I Z CZEGO JESTEM TAKA SZCZĘŚLIWA :) TAK,TAK,CHODZI O TO ŻE WKOŃCU OSIĄGNEŁAM SWÓJ CEL MAM JUŻ UPRAGNIONĄ WAGĘ DO KTÓREJ TAK DŁUGO DĄŻYŁAM WKOŃCU MI SIĘ UDAŁO JUPIIIIIII.....

PO OSTATNICH ŚWIĘTACH TO MAM Z CZEGO BYĆ DUMNA HEHE ZERO SŁODYCZY I ZERO NIEDOZWOLONYCH POTRAW :)

A NAWET SAMA JESZCZE UPIEKŁAM PIERWSZE W HISTORII CIASTO MOJEJ ROBOTY I NIE SKOSZTOWAŁAM,HEHE TO DOPIERO WYCZYN :)

WCZORAJ WESZŁAM NA WAGĘ A TAM 64.8 :)

WIĘC MNIEJ NIŻ MAM NA PASKU ALE POWIEM WAM SZCZERZE ŻE NIE CHCĘ POPRZESTAĆ NA 64...

CHCĘ POWALCZYĆ JESZCZE TROSZKĘ ŻEBY MIEĆ PRAWIDŁOWĄ WAGĘ DO MOJEGO WZROSTU A U MNIE JEST OD 49-61 KILOGRAMÓW

WIĘC TAK SOBIE PRZEMYŚLAŁAM TO I BĘDĘ WALCZYĆ JESZCZE DO 60 KILOGRAMÓW :) NIGDY NIE MIAŁAM PRAWIDŁOWEJ WAGI BO ONA ZAWSZE SZŁA TYLKO W GÓRĘ ;/

A TERAZ IDZIE MI TAK DOBRZE ŻE MIESIĄC JESZCZE I BĘDĘ JESZCZE BARDZIEJ SZCZĘŚLIWA Z PRAWIDŁOWĄ WAGĄ :)

KOBIETKI ALE JESTEM SZCZĘŚLIWA ŻE DOSZŁAM JUŻ TAK DALEKO,JESTEM NAPRAWDĘ Z SIEBIE DUMNA :))))))

A TERAZ DRUGA RZECZ KTÓRA TEŻ MNIE USZCZĘŚLIWIŁA :)

OD PIĄTKU IDĘ DO PRACY :)

BĘDĘ JAKO POKOJÓWKA W HOTELU :)FAJNA ROBOTA NIE NAPRACUJĘ SIĘ PRACUJE TAM TEŻ MOJA KUMPELA TAKŻE BĘDZIE MI RAŹNIEJ :)

30 GODZIN W TYGODNIU CZASAMI WEEKENDY SIĘ TEŻ PRACUJE ;/ NO ALE TRUDNO TRZEBA BRAĆ CO JEST A NIE WYBRZYDZAĆ ;P A POZA TYM PRACA W SAMYM CENTRUM TO JAK DOSTANĘ WYPŁATĘ MOŻNA SZYBKO WSKOCZYĆ DO SKLEPU PO JAKIŚ FAJNY CIUSZEK HIHIHI ":)

HOTEL JEST 4 GWIAZDKOWY I MA 11 PIĘTER HMMM TROCHĘ SIĘ TEGO OBAWIAM BO MAM LĘK WYSOKOŚĆI ;/ ALE MYŚLĘ ŻE DAM RADĘ :))))PRZECIEŻ NIKT NIE BĘDZIE MI KAZAŁ STAĆ NA PARAPECIE :p

OK TYLE U MNIE MAŁO KIEDY TERAZ MAM CZAS TUTAJ ZAGLĄDAĆ BO OSTATNIO MIAŁAM PROBLEMY Z LAPTOPEM W ROLI GŁÓWNEJ ;/ A TERAZ JAK PÓJDĘ DO PRACY TO TEŻ PEWNIE TROCHĘ BĘDĘ ZAJECHANA ALE POSTARAM SIĘ ZAWSZE ZNALEŚĆ CHWILKĘ ŻEBY TUTAJ DO WAS WPAŚĆ :)

POZDRAWIAM I 3 -MAM KCIUKI ZA WASZE OSIĄGNIĘCIA :)


3 kwietnia 2010 , Komentarze (8)

Witam :)
Dziś po zważeniu się tylko -400 gram :(((((
Ale i tak się cieszę że nie na + :)
Zawsze to spadek wagi
tylko teraz przy samym końcu powoli to idzie :(
jeszcze 600 gram cholernych i będę mieć moje wyczekane 65 kilogramów
a mam nadzieję że w święta będę się trzymać swojego dietkowania :)
W Boże Narodzenie się nie dałam to i teraz się nie dam :))))
Pozdrawiam cieplutko i życzę Wam zdrowego dietkowania
w święta :)

2 kwietnia 2010 , Komentarze (3)

Koszyczki pełne pisanek,
koszyczki kolorowe takie
już od soboty wielkiej,
czekają na Zmartwychwstanie.
A od rana samego
w niedzielny poranek
serca się radują,
ze Zmartwychwstania Pańskiego.
I przy tym wielkanocnym stole,
Dzieląc się jajeczkiem, solą i chlebem
Składamy sobie życzenia
Wesołego Alleluja!!!

29 marca 2010 , Komentarze (19)

Hejka laseczki :)
Nie ma nic nowego,wciąż czekam na wiadomość od kumpeli w sprawie prac
w hotelu ma mi dać znać na dniach,ale z każdym dniem tracę nadzieję :(
Jutro mam jechać z koleżanką złożyć aplikację do jednej pracy
może tam Nas przyjmną :)
Dziś mi też dzwonili z 1 agencji że mają pracę ale tylko na 3 dni
i to dopiero 8.9.10 kwietnia 
już normalnie mi ręce opadają :(
Mój facet już myśli czy znowu się nie przeprowadzić gdzieś
jego wciąż nosi żeby wrócić do Belgii a tam to jest masakra 
nie czuję się tam dobrze :(
Ale będzie trzeba dojść do porozumienia....
Ok tyle już marudzenia :P
Pytacie mnie co ja robię że gubię te kilogramy,wciąż trzymam dietkę nie ciągnie
mnie do słodkiego i do zakazanych dań,po prostu wiem że nie mogę
i tego się trzymam i tak milowymi kroczkami zbliżam się do ukochanej wagi 65 :)
Mam nadzieję że już wkrótce ją zobaczę na moim pasku :)
A jak wam dziewczyny idzie?????
Napiszcie mi w komentarzach z czym macie najbardziej problemy,???
Może jakoś będę mogła pomóc,chociażby radami :)
Pozdrawiam i wrzucam wczorajsze fotki wiosenne :)
Papatki:*:*:*

27 marca 2010 , Komentarze (51)

Witam Was dziewczyny kolejne kilogramy poszły do żyda :P
HiHiHi dziś kolejne -700 gramów mniej :) JUPIIII
I tak powoli zbliżam się do mojego ukochanego celu :)
mam nadzieję że już wkrótce go zdobęde :)
Nie było mnie tutaj trochę ale było wiele spraw na głowie :(
Kumpela już wrociła z Polski i nie ma to jak godzinne
pogaduchy :) o byle bzdetach,:)
Teraz jest weselej i raźniej,w przyszłym tygodniu bedę składać 
papiery do hotelu,potrzebują do sprzątania :)
także mam nadzieję że się już coś zacznie:)
dziś była taka fajna pogoda że porobilismy troszkę zdjęć oczywiście 
z moją osobą w roli głównej hihihih
Mój facet ma mnie już pewnie dość hihih non stop wykozystuję go hehe
ale chyba mi wybaczy to szaleństwo :)
Oto wklejam troszkę fotek z dzisiejszej wyprawy do parku :)

PARK EVERTON

ZABAWA :)

TUTAJ ZDJĘCIE DLA PORÓWNANIA DZISIEJSZE WAGA 66 KILOGRAMÓW

A TUTAJ ZDJĘCIE NA TYM SAMYM PLACU ZABAW PRAWIE 4 LATA TEMU

TUTAJ SPODNIE TERAŹNIEJSZY ROZMIAR 10 A POD NIMI ROZMIAR ROK TEMU 20 ;/

EFEKTY PRZERAŻAJĄCE NIE MOGŁAM UWIERZYĆ ŻE JA JESZCZE 
ROK TEMU CHODZIŁAM W TAKICH GACIACH 
MASAKRA

ZDJĘCIE TROSZKĘ JEST NIEWYRAŹNE ALE TO NIE SZKODZI :p

TERAŹNIEJSZA WAGA 66 KILOGRAMÓW :)
KOCHANIUTKIE ZOSTAŁ MI KILOS DO ZRZUCENIA :)
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WAM SPOKOJNEJ NOCY :)
:*:*:*:*:*:*:*:*

20 marca 2010 , Komentarze (20)

JUPI KOLEJNE 700 GRAM NA MINUSIE :)
I TAK ZBLIŻAM SIĘ DO MOJEGO FINAŁU 
MAM NADZIEJĘ ŻE UDA MI SIĘ,A Z MOJĄ MOTYWACJĄ
TO WIERZĘ ŻE TAK BĘDZIE,BO JUŻ TYLE ZA MNĄ :)
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I LECĘ POSPRZĄTAĆ MIESZKANKO
NA KUCHENCE JUŻ SIĘ GOTUJE DLA DZIECI KAPUŚNIAK :)
A DLA MNIE DZIŚ GOTOWANA PIERŚ Z KURCZAKA 
A DO TEGO SAŁATKA,KTÓRA ZAWIERA MNÓSTWO WITAMIN NO I NIE TUCZY!!! :) A NA ŚNIADANKO JUŻ ZJADAŁAM 2 KANAPKI CIEMNEGO CHLEBA Z SAŁATKĄ Z POMIDORA,ZIELONEGO OGÓRKA I SERKA FETA[APETINA] TYLKO TA LIGHT BLLLEEEE NIE DOBRA JEST LEPSZA TO TA CLASSIC ALE CO TAM TEŻ SIĘ ZJE :)
OK DZIUBOLE MOJE PAPATKI DO NASTĘPNEGO WPISU :*

19 marca 2010 , Komentarze (33)

Hej dziewczynki :) nie było mnie tutaj trochę :(
ale non stop jestem zalatana,kumpela mi pojechała do Polski
bo jej mama ciężko chora jest,a ja jej pomagam przy dzieciach
do szkoły odprowadzić i potem z powrotem :)
i tak jakoś mi ten czas zapierdziel@ że szok :)
a potem już popołudniu to tylko czekam żeby walnąć się w wyrko :P
a jutro sobota więc dzieciaki w domu to mam troszkę luziku i tutaj wpadłam
z obiecanymi fotkami :D
byłam dziś w centrum zaszłam do TK-Maxxu masakra miałam
tam nie wchodzić bo aż mnie głowa zabolała
matko ale to jest radocha że wchodzi się w to co się podoba
a nie w to co się mieści :)
Tylko ludzie te CENY!!!!! tam masakra chyba bank bym musiała opierdz...lić
hihihihhi ale ciuchy bombowe :)
Kupiłam staniki w nowym rozmiarze,laseczki z numeru 40DD na 36 C :)
Super normalnie taka jestem szczęsliwa że szok :)
kupiłam 2 staniki z Calvina Klaina i 2 pary majteczek rozmiar medium
i buciki :) chciałam jedne takie fajne ale jak na złość nie było mojego rozmiaru :(
ale to nic będą inne :D
OK to na tyle jutro ważenie ;/ jak co tydzień trochę stresik ale jestem już po @ więc powinno być dobrze bo w tym tygodniu to dieta była bardzo zacisnięta :P a to z powodu braku
hehe czasu :P
ok wklejam fotki :) przyjemnego oglądania i bardzo mocno was pozdrawiam  Moje Mordki :*:*







 
SPOKOJNEJ NOCY WAM ŻYCZĘ :*

13 marca 2010 , Komentarze (27)

HEJKA :) KOLEJNE -700 GRAM NA MOJEJ WADZE TERAZ WAŻĘ 67.4,MATKO JAK JA DŁUGO CZEKAŁAM NA TAKIE WYNIKI,NA POCZĄTKU JAK WCHODZIŁAM NA PAMIĘTNIKI DZIEWCZYN,KTÓRYM JUŻ SIĘ UDAŁO SCHUDNĄĆ TO NIE DOWIERZAŁAM WŁASNYM OCZOM,PAMIĘTAM JAK DZIŚ WESZŁAM DO JEDNEJ Z DZIEWCZYN I WIDZIAŁAM ŻE SCHUDŁA ONA 40 KILOGRAMÓW A JA WTEDY MIAŁAM 47 DO ZRZUCENIA,I MYŚLAŁAM SOBIE JEJKU JAK JA BYM CHCIAŁA BYĆ NA JEJ MIEJSCU,ZAZDROŚCIŁAM JEJ ŻE JEJ SIĘ JUŻ UDAŁO I PYTAŁAM CO ZROBIŁA TAK SAMO JAK TERAZ WY MNIE PYTACIE JAK TEGO DOKONAŁAM,SAMA WAM POWIEM ŻE NIE WIEM,DUŻO SILNEJ MOTYWACJI WE MNIE TKWI I KAŻDY DZIEŃ ZACZYNAM Z UŚMIECHEM NA TWARZY,A ZA KAŻDY KOŃCZĄCY SIĘ TYDZIEŃ NAGRADZAM ZRZUCONYMI KILOGRAMAMI :)
ZAPOMNIAŁAM DODAĆ ŻE W KOŃCU WBIŁAM SIĘ W SPODNIE MOJEJ KUMPELI NUMER"10" WOW NORMALNIE TAK SIĘ CIESZĘ ŻE SZOK JAK DZIECKO KTÓRE DOSTAŁO NOWĄ ZABAWKĘ HIHIH
TYLKO ŻE KUMPELA MUSI SIĘ POŻEGNAĆ Z TYMI SPODNIAMI HIHI BO MI SIĘ STRASZNIE PODOBAJĄ NO I MI JE DAŁA :)
MASAKRA JUTRO WKLEJĘ FOTKI W TYCH SPODNIACH :)
DZIĘKUJĘ WAM ŻE JESTEŚCIE TUTAJ ZE MNĄ..:*:*:*


11 marca 2010 , Komentarze (185)

Dobry Wieczór Wam :)
dziś wklejam kolejne fotki z przeszłości
gdzie moje ciało doszło do wagi 112 kilogramów
a może i więcej nie wiem bo wtedy to był
etap w moim życiu,gdzie wagi unikałam jak ognia :(
Każdy grubas chyba tak ma że raczej z uśmiechem
nie wchodzi na wagę,i tak było w moim wypadku
teraz jak oglądam te moje zdjęcia sprzed roku,to normalnie
nie mogę uwierzyć że taki słoń chodził i żaden mi z
bliskich nie powiedział że ja jestem ZA GRUBA !!!!!!!!!
ŻE CZAS SIĘ ODCHUDZAĆ!!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie ja miałam oczy chyba w przysłowiowej "dupie"!!!!!
Aż mi wstyd teraz pokazywać te zdjęcia mojemu chłopakowi :(
Choć jak razem je oglądamy to on mi mówi "Sylwia ale na prawdę
ja tych kilogramów tak nie widziałem,dla mnie to tak jak być miało"
Nie wiem być może gdyby mi powiedział wcześniej że mam się
odchudzać,że coś z sobą zrobić-gdyby mi tak powiedział
to bym wtedy pomyślała że mnie już nie kocha,że przestałam mu się
podobać,wtedy bym nie myślała że on chce być może to
dla mojego dobra :)
Ale ja wtedy miałam klapki na oczach,że tego nie widziałam
dobrze że w końcu się spamiętałam.
Wtedy to wyglądałam ohydnie,podwójny podbródek,dupa jak Australia,
wszystko było ogromne,aż wstyd mi przed wami dziewczyny,:(
że do takiego stopnia się może młoda kobieta doprowadzić.
Mam nadzieję że już nie wrócę do takich rozmiarów,
Teraz czuję się o Niebo lepiej
szczuplejsza,lżejsza,zdrowsza,szczęśliwsza,no i atrakcyjniejsza :)
Wklejam te fotki dla Was,dla tych którzy walczą z nadwagą,
Walka jest długa ale efekty widzicie sami :)
One są najlepszym dowodem na to że z brzydkiego
kaczątka może stać się piękny łabędź :)
Bo Ja dla samej siebie to już bardzo dużo zrobiłam,w końcu coś dla siebie :)
cieszę się  że jesteście ze mną
że jesteście moją podporą
i za to Wam bardzo,bardzo dziękuję :)))))))

Wasza Sylwia :*:*:*:*

1 FOTKA-JA TERAZ I ROK 2008/09

2 FOTKA -JA DWA LATA TEMU I ROK TEMU
3 FOTKA-ROK 2007/2008

4 FOTKA-2008 ROK

5 FOTKA-JA ROK TEMU 2009

6-FOTKA-JA SIERPIEŃ 2008

7 FOTKA-JA PRZEŁOM 2008/09

8 FOTKA-JA ROK TEMU

9 FOTKA-2008 ROK

10-FOTKA-JA SIERPIEŃ 2008


KATASTROFA PO PROSTU GIGANTYCZNA BABA I GDZIE JA MIAŁAM ROZUM :(
ALE 10 MIESIĘCY TEMU SIĘ POJAWIŁ TO SĄ TEGO DOWODY :)))
11 FOTKA-MOJE ZMIANY W CZASIE ODCHUDZANIA

dOBRANOC I PRZYJEMNEGO OGLĄDANIA CHOĆ DLA MNIE TO TERAZ SZOK JAK PATRZĘ NA SIEBIE SPRZED LAT ;/
BUŹKI :*




© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.