Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do kolejnego i mam nadzieję,że skutecznego odchudzania skłoniły mnie przede wszystkim zdjęcia z przed 8 lat kiedy to ważyłam 65 kg i kupowanie hipopotamich ciuchów w kosmicznych cenach i jeszcze dużo dużo innych przygnębiajacych rzeczy...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3515
Komentarzy: 29
Założony: 22 października 2008
Ostatni wpis: 13 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
oandzia1

kobieta, 45 lat, Mińsk Mazowiecki

165 cm, 90.20 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: oczywiście schudnąć:-) raz na zawsze pozbyć sie min 20 kg!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 października 2008 , Komentarze (4)

...no i cóż zamiast schudnąć to ja przytyłam :(( ale nie moge tak myśleć, od dzisiaj ruszam do boju z dieta vitalii i choc długa droga przede mna nie mogę się ugiąć...

24 października 2008 , Komentarze (12)

Witam:) całkiem przypadkiem znalazłam tą stronkę i musze przyznac że jest super. Nie wiem sama od czego zacząć... Odchudzanie od zawsze było moim utrapieniem i nawet powiedziałabym że obsesją. To że waże duzo za dużo to oczywiste, to że muszę schudnąć to mój cel. Próbowałam juz tyle razy....nie raz udawało mi się zrzucić nawet 10 kg a potem znowu porażka...8 lat temu jak brałam ślub ważyłam 62 kg i co wtedy myślałam że jestem gruba , ach jaka jak byłam wtedy głupia.....potem waga urosła do 72 i ciąża, w której przytyłam 32 kg!!! Ciąża i dziecko to rzecz najpiękniejsza jaka moze spotkać w życiu kobietę.  Mam kochanego męża, który nigdy nie robi mi wyrzutów że jestem za gruba ale ja wiem że on chciałby mież żonę jako fajna laskę :) Mam też najukochańszego synka Bartusia, który juz 5 lat. O to ile ważę mogę mieć o to pretensję tylko do siebie... Od tamtej pory minęł juz troche ponad 5 lat a ja dalej tkwię w tym samym punkcie z 30 kg nadwagi!!! Muszę coś z tym zrobić, po prostu nie moge tak dalej, bo zasłania mi to droge do pełni szczęścia. Mam nadzieje, że w końcu mi się uda, że udowodnię innym a przede wszystkim sobie że można to zrobić. Potrzebuję tylko wsparcia, dopingu, podtrzymania na duchu i mam nadzieję że to wszystko tutaj znajdę, że znajdę tych życzliwych ludzi, którzy mi w tym pomoga a ja będę im niezmiernie wdzięczna i odwzajemnię te odczucia:)
Pozdrawiam wszystkich i trzymajcie za mnie kciuki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.