Ostatnio dodane zdjęcia

O mnie

Na swoją 30-tkę odmłodziłam się o 24kg :) To było moje pierwsze odchudzanie na taką skalę. Zawodowo muzyk, projektantka wnętrz i florystka, a także przez 3 lata dekorator-cukiernik. No i tu się nazbierało ..., ale teraz zaczynam nową akcję 40kg zaraz po 40tce to dobry plan ;-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 141699
Komentarzy: 2395
Założony: 16 czerwca 2008
Ostatni wpis: 28 maja 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aja79

kobieta, 45 lat, Szczecin

165 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 września 2008 , Komentarze (7)

co to jest 0,2kg mniej? buuuuuuuuuu
coś czuję, że muszę zmienić taktykę, bo jak następny tydzień nie przyniesie spadku wagi to się zdenerwuję.

Oczywiście dla pocieszenia straciłam 2cm w talii i 2 w udach, ale tym razem jakoś mnie to nie cieszy... czuję ze moja motywacja osłabła choć dalej zamierzam walczyć.
OD dziś akcja WAGA w DÓŁ - do końca roku ok. 100 dni, więc żeby zrzucić 10kg muszę mieć codziennie 0,1kg mniej.
 
Jak myślicie uda się??

23 września 2008 , Komentarze (5)

bez zmian - a to duży sukces.
Coś ta jesienna aura nie sprzyja odchudzaniu.
Waga nie spada, jeść się chce więcej, bo i pogoda nie zachęca do wyjścia z domu.

Wczoraj zrobiłam sobie ucztę śliwkową i na kolację pożarłam ponad pół kilo śliwek - mniammmm były pyyyyyyszne!!!
Miałam nadzieję że spowodują mała rewolucję w brzuchu i waga pójdzie w dół, ale co tam - na mnie nie działają takie numery (niestety)

Choć pogoda ponura życzę słonecznego JESIENNEGO dnia :)

19 września 2008 , Komentarze (4)

dziś ważenie i... 0,7kg na plusie wrrrrrrrrrr :(
ale dla równowagi 2cm w biodrach mniej i 2 w łydce
Będąc w domu czuję się grubo, jem regularnie małe porcje, nie jem czekolady, a jedyne przestępstwo to ciasto drożdżowe (ale zamiast posiłku) Nie wiem co zmienić żeby poczuć się lepiej Chyba muszę zacząć regularnie ćwiczyć, ale to dla mnie strasznie trudny temat, bo nie znoszę monotonii i powtórzeń...
coś dziś jestem przybita...

dziękuję za Wasze wpisy - one dodają mi skrzydeł

15 września 2008 , Komentarze (6)

dziś zaliczyliśmy z sukcesem pierwszy dzień przedszkola.
Ale było opowiadania :)

Co do dietki to ogólnie rzecz biorąc OK, choć kolację troszkę zmodyfikowałam i wyszła bardziej kaloryczna niż w planie diety.

Praca mi się piętrzy i tworzą się zaległości, więc w tym tygodniu wybaczcie jeśli Was nie odwiedzę.

Dziękuję za wszystkie komentarze :)

A tu wklejam moje smyki




    

 
    

14 września 2008 , Komentarze (4)

to było do przewidzenia - weekend i dieta to dwie sprzeczności, ale od jutra mamy NOWY DIETKOWY tydzień :)
tak sobie czasem myślę że te weekendy to taka fajna odskocznia od pilnwania się w tygodniu.
Fakt - lepiej żeby nie przesadzić, bo nadrobienie straconych kilogramów nie jest miłe, ale takie "luźniejsze" traktowanie jadłospisu wpływa ożywczo na ciąg dalszy dietkowania.
Nie będę się rozwodzić co jadłam, było i słodkie, i o złych porach ale raczej w dobrych ilościach, co mnie cieszy :)
Jutro sobie stanę na wagę i zobaczę co mam do nadrobienia.
Od jutra nowy rozkład dnia, bo mój przedszkolak idzie do (jak to on mówi) swojej pracy.

Miłego poniedziałku i dziękuję za odwiedziny :)

12 września 2008 , Komentarze (6)

dziś wskazało spadek wagi o 0,9kg :)
mój ślimaczek ruszył do przodu.
zabaczymy co przyniesie weekend, bo to dla mnie najgorsze dni co do przestrzegania diety.
Od poniedziałku, po ospie, zaczynamy przedszkole, się będzie działo... choć to już 4-latki. No ale i spacerki codzienne będą dłuższe, co mnie cieszy.

8 września 2008 , Komentarze (7)

już umiem wklejać to wrzucam jeszcze jedno śniadanko do kolekcji - "śniadankowy paw"



 - a takie "tematyczne" posiłki to moje hobby.
Mój synek zawsze z entuzjazmem przyjmuje kanapkowe autobusy, traktory, pociągi, ufoludki i inne :)

8 września 2008 , Komentarze (1)

dziś fajny dietkowy dzień :)
Lubię jesień, więc zaprosiłam ją do siebie na kuchenne okno.

8 września 2008 , Komentarze (3)

mój ślimaczek chyba się troszkę zmęczył,
bo od 2 tygodni drepcze w miejscu - dwa kroczki do przodu i dwa do tyłu, a wszystko między 74 a 75kg.
Co mam robić? - przeczekam...

7 września 2008 , Komentarze (6)

wklejać zdjęcia - jeśli się uda zobaczycie moje śniadanko


UDAŁO się :) otulona dziękuję :) dobra z Ciebie nauczycielka

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.