Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem mamą 2 dzieci i odchudzam się od dawna ale zamiast chudnąć no wiecie jest odwrotnie . lubie czytać książki i ostatnio ćwiczyć aerobik może z wami uda mi się schudnąć bo najgorsze przedemną zima powodzenia moje gg jakby ktoś chciał pogadać gg9772722

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 96105
Komentarzy: 665
Założony: 17 października 2007
Ostatni wpis: 17 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asiulka252

kobieta, 46 lat, Wiedeń

160 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do końca roku schudne do 70 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 kwietnia 2010 , Komentarze (1)

Dietki ciąg dalej , przez wekend troche za dużo sobie pozwoliłam ale dziś zaczeły się kobiece dni więc z tego powodu mogłam zjeść jak to się mówi konia z kopytami . Ale od dziś koniec powrót do dietki naszczęście starałam się jej trzymać i dlatego waga nie wzrosła . 
Od dziś same proteinki 5 dni . 
20 km na rowerze i postaram sie poćwiczyć chciaż brzuszki .
Wekend zleciał szybciutko chciaż nastruj ostatnio mi niedopisuje ale może pogoda się zmieni kobiece dni przejdą i będzie ok . 
Lece papa

15 kwietnia 2010 , Komentarze (2)

Witajcie kochane 
Tyle się naczytałam i w waszych pamiętniczkach na temat diety proteinowej że sama ją zaczełam i działa .Wreszcie bo już myślałam że nigdy już nie schudne , a ta dieta jest naprawde  dobra i działa bo na mnie inne nie działały . Kilogramki lecą powoli ok1 tygodniowo ale ja tak wole tyłam przez tyle lat to musze dużo sie napracować w miesiąc nie schudne bo dopadnie mnie jojo . Oj będę musiała się pilnować . 
 Rowerek jest codziennie 20km. 
Dzis waga wskazała 78,8kg już tak dano nie było 78 kg jak jestem szczęśliwa aż chce sie odchudzać dalej . 


3 kwietnia 2010 , Komentarze (1)

Wesolych swiat

zdrowych i radosnych

i dietetycznych. 

 

26 marca 2010 , Komentarze (1)

Witajcie kochane 
Waga leci w dół  po troszku dziś jest juz 79,5kg. Aż chce się odchudzać jak waga spada . 
Do diety powoli wprowadzam chleb i inne składniki bo na święta jedziemy do austri do mojej mamy i niezbyt  będzie jak trzymać się dokładnie portalu ale po powrocie wróce do mniej mam nadzieje że przez 4 dni nie zaprzepaszcze tego co mi się udało  bo jak dla mnie było ciężko . Te które próbują i im niewychodzi to więdzą o co chodzi  .. 
Dobra lece miłego wekendu 

22 marca 2010 , Komentarze (2)

 W tamten wtorek zaczełam diete dukana tyle się naczytałam o niej tyle was na niej schudło że i ja chciałam sprubować . Nie pisałam żeby nie zapeszyć bo  tyle razy obiecuje że zaczynam i jest to jednodniowa dieta , jednak tym razem udało się jestem już tydzień i już  schudłam 1kg dla mnie to sukces do tego mam  @ więc chyba jest ok . 
Słoneczko świeci i odrazu chce się żyć , rowerek jest dalej i do tego a6w już 7dzień . Tylko nie moge , się zapomnieć ale narazie jakoś sobie radze . 
Trzymajcie za mnie kciuki . papa

2 marca 2010 , Komentarze (1)

Dawno  nie pisałam  ale dieta idzie dobrze choć w wekendy troche przesadzam ale powolutku organizm się przyzwyczaja. Zaczełam 3 razy w tygodniu ćwiczyć aerobik  i oczywiście rowerek jest codziennie . 

Wiosna sie zbliża  śniegu za oknem już niema  i odrazu więcej energi mam . 
 Miłego dnia życze 

23 lutego 2010 , Komentarze (1)

Dziś już wtorek  dieta coś mi nie idzie . Jest zima nie można sobie zrobić psznych sałatek bo i warzywa nie smakują tak samo . Kurcze strasznie lubie chleb i nie rmoge chc troche pozbyc się go z diety . Od dzis chlebek będzie na śniadanko a jogurty na kolacje , moze to mi cos pomoże koniec z kolacyjkami  z mężem bo jak mam stół zastawiony to więcej zjem . 
wiem wiem sama mam już dość tylko planuje i nic z tego nie wychodzi  , wiosna idzie może humorek się poprawi i to coś da . trzymajcie za mnie kciuki.

16 lutego 2010 , Komentarze (5)

witajcie witajcie 
Dziś kończe 32lata , dieta jest ale dziś pewnie sie złamie ale ten jeden raz  w ten dzień . 
Rowerek musi być  jak co dzień 20km 
Dobra to narazie tyle lece 

12 lutego 2010 , Komentarze (1)

Witajcie kochane!!!!!!!!!!
Jak ja wczoraj przesadziłam , zjadłam wczoraj aż 3 pączki które sama robiłam  i do tego lukier jak robiłam bo coś z nim było nie tak ale jakoś wyszedł. Ale starałam sie nie jeść w ciągu dnia nie jeść za dużo  , na rowerku zrobiłam 20km i ze 100 brzuszków . 
Narazie to tyle dziś  zjadłam jogurt z płatkami i kromke chleba z parówka ale do wieczora jeszcze daleko  . Jeszcze rowerek i brzuszki . lece papa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.