Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie mogę patrzeć dłuzej w lustro :(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 24654
Komentarzy: 291
Założony: 2 stycznia 2012
Ostatni wpis: 27 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
akosmetyczka

kobieta, 41 lat, Poznań

165 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

15 października 2012 , Komentarze (1)

NR 1
NR 2
NR 3



14 października 2012 , Komentarze (2)

Pokój błyszczy a dodatkowo udało mi sie zrobic lekki renament w lazience- wyrzucone niepotrzebne kosmetyki , te które zbierały kurz i do niczego zdatne nie były:)
Troche dzis podjadłam ale wyrzutów sumienia nie mam bo naprzemiennie warzywa z owocami , byla marchewka, jabłuszko zielona fasolka i brokuł jedyny grzech dzisiejszego dnia to plaster zółtego sera, ale jutro bedzie juz wspomnieniem :)Plan na jutro jest wiec wieczór na lenistwo moze byc- nalezy mi sie:)

14 października 2012 , Skomentuj

Pierwsze zadanie- posprzątać pokój
Poniedziałek- bez odwołania w ruch idzie kuchnia
Wtorek- sprzątanie pokoju młodego
Sroda- od rana jestem w pracy wiec cel na popołudnie posprzatać a raczej umyć wszystki drzwi sztuk 12
 pierwsze dni zaplanowane zajecie jest wiec :)hehe

14 października 2012 , Komentarze (3)

Niedziela sprzyja przemyśleniom tak wiec...wziełam kartke i dlugopis i nabazgrałam troche :) ile kasy potrzebuje miesięcznie na rachunki, kredyt ile trace na papierosy!!!!wiec kolejna walka przede mną tj rzucam:) wyznaczyłam sobie cel, bede nagradzać się za spełnienie narzuconych przez siebie z góry zadań, na każdy dzień mam jedno zadanie tzn jeda misje do wykonania, mam nadzieje ze jakos sobie dam z tym rade
Trzymajcie kciuki

14 października 2012 , Skomentuj

Fasolka zielona, brokułek, buraczek i kurczaczek :) taki mam dzis dobry obiadek:)

14 października 2012 , Komentarze (1)

Nie mogłam zasnąc ani spać nawet spacer z psiakami mi w tym nie pomógł, moze to zmeczenie całego tygodnia?chyba tak , mysli kłebia sie w głowie, sniadanko zjedzone dzisiaj banan i kawusia:) tyle mi wystarczy bo nie czuję sie głodan:) jutro pierwsze wazenie po tygodniu wyrzeczeń wiec mam nadzieje ze bedzie ok 
A teraz czas na leniuchowanie?chyba nie musze posprzatać, odwiedzic kochana babunie i dziadziusia bo sie za nimi juz steskniłam:)Miłego i sympatycznego dnia Kochane:)

14 października 2012 , Komentarze (2)

Zaliczyłam 40 minutowy szybki marszobieg z moimi psami-wlasnie wrociłam- cel stacja benzynowa jedyne co otwarte u mnie w miasteczku w celu zakupu Neste Green tea , Papierosków i nagrody dla czworonogów tzn grzeska ale bez czekolady:)U mnie spoko z dietka dzisiaj 4 małe posiłki, duzo pracy , przemaglowany mózg przez szefowa, głupie docinki czyli standard żebym w weekend miała nad czym i o czym myslec, tak zeby sie nie nudzic ktos musiał mi w sobote humor spierdolic:(
Coraz bardziej chciałabym miec dziecko- problem nr jeden brak faceta:( czy ja kiedys doczekam sie spełnienia tym moich marzeń czy mam ich za duzo i spełnic sie nie mogą?

13 października 2012 , Komentarze (1)

Nie chwale sie ale wstałam i to nawet przed budzikiem- byłam szybsza:)teraz kawka, sniadanko i do pracy, a pozniej znajac zycie jak wroce czyli nie wiadomo o której bedzie godzinny lezing stiestowy a nastepnie sie okaze:)miłego dnia Wszystkim

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.