Nie będę czekała do jutra. Wracam już dzisiaj :) Tak się cieszę, że mogę wrócić do redukcji. Mam kilka celów na wakacje.
- regularnie się uczuć (w niedzielę ustalać grafik co i czego się uczę, powtarzam)
- regularnie chodzić na terapię (podejmuje ze względu na chorobę z którą trudno jest mi się pogodzić
- wrócić do biegania
- czytać minimum 15 minut ❤️
- schudnąć 5 kg (nie mam presji nad sobą, może to i mało jak i na 2 miesiące, ale dla mnie to już super wynik będzie)
- minimum 10 tyś kroków