Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zagubiona, wiecznie nieogarnięta, pragnąca wkoncu schudnąć 30 kg :x

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2378
Komentarzy: 60
Założony: 9 marca 2015
Ostatni wpis: 16 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
angieandzelina1996

kobieta, 27 lat, Rzeszów

160 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 marca 2015 , Komentarze (2)

Cześć witajcie :3 Taki dziś piękny dzień że się nawet dietować chce xD 


Po szkole popatatajałam sobie na bazarek kupić warzywka, co prawda wydałam dośc dużo, ale jestem mega zadowolona bo wszystko jest naprawde pyszne i pachnące *.*

Postanowiłam założyć sobie zeszycik w którym zapisuje sobie menu na nadchodzace 3-4 dni dzieki czemu łątwiej mi robić zakupy i myśle że bedzie mi łatwiej w przyszłosci planowac głównie obiady :D w sumie przyjemne takie coś, jak pisze te wszystkie zdrowe rzeczy, przeszukuje książki i internet w poszukiwaniu smacznych dań. 

Zastanawiałam się dzisiaj cały dzień co akurat teraz skłoniło mnie do odchudzania, czemu nie zrobiłam tego wcześniej skoro od dawna wiem że jestem bardzo gruba i że powinnam. Doszłam do  wniosku, że teraz w moim życiu powoli wszystko się zmienia, kończe szkołę, planuje studia, myślę powoli nad tym jak się usamodzielnić i żeby za jakieś 3 lata wyprowadzić się z domu i myślę że własnie te zmiany pokazują mi, iż czas się zając sobą. Kolejną rzeczą która na to wpłynęła jest na pewno fakt że od jakichs 3 lat 1 raz jestem przez dłuższy czas szczęśliwa i nie potrzebuje juz zajadać smutków itd :x Na pewno w podjęciu tej decyzji pomógł mi też chłopak, który  kocha mnie i akceptuje taką jaka jestem, wcąz mi mówi że mu sie podobam i naprawde mnie docenia, jednak ja czuje że chce to zrobić też dla niego, wyglądac lepiej i lepiej się czuć z samą sobą i nie czuć się źle w momencie kiedy np musze się rozebrać ;)

W sumie każdy powód, jest dobry żeby zaczać  o ile samemu naprawde się tego chce, a im wiecej takich choćby małych powodzików tym łatwiej pozostać w postanowieniu.


Dziś taka piękne pogod, że do domu wracałam w samym sweterku, aż chce się żyć *.* Ale niestety życie jest niesprawiedliwy i zamiast rozkoszowac się tym dniem, musze dziś ślęczeć na książkami...

Na szczęście i nie szczęście do końca szkoły juz nie cąłe 2 miesiące, a do matury pozostało 54 dni i pare godzin xD 

Tak więc cóż życzę wszystkim miłego dnia i poperniczam do książek papa ;*

Menu:

Śniadanie: Jogurt bananowy- 400ml

Obiad: Brązowy makaron+ szpinak z papryką, cebulą i przyprawami, głównie chilli oraz brokuły gotowane na parze 

9 marca 2015 , Komentarze (6)

Cześć :) trochę nie umiem się tutaj odnaleźć, ale myślę, że warto spróbować :)

A więc, dokładnie tydzień temu postanowiłam że trzeba coś zmienić w swoim życiu. Zaczełam sama sobie gotować, przestałam podjadać i wszystko idzie naprawdę zdrowo, choć jest naprawde ciężko....

Muszę się na samym początku przyznać do tego, że byłam jakiś czas temu w dość głębokiej depresji, a wszelakie zmiany nastrojów, kłótnie, złości i problemy zajadałam słodyczami :x Jest mi naprawde wstyd z tego powodu i w ogole to pisać, gdyż jakby nie patrzeć, przytyłam mniej więcej 30 kilogramów. 

W moim domu je się dosc tłusto i nie zdrowo, wszędzie lezą czekoladki, żelki, czipsy i inne takie... 

Dlatego też jestem zmuszona gotować sobie sama ;) Stąd odrazu moja prośba, o jakieś ciekawe nie zbyt wymysle przepisy, żadnym nie pogardze. Dodam jeszcze, że nie jem mięsa, ale jem jajka, ryby i nabiał ;)

Motywację do chudnięcia mam naprawde dużą, ale jest pewne ale... Niestety jestem p oartroskopii kolana i nie zbyt mogę ćwiczyć :x ale staram się robić chociaż troche ćwiczeń na brzuch, pośladki i tyle ruchu ile pozwala mi kolano :3

Postaram się tu pisac dość często i chociaż wspomnieć o tym jak m idzie, co jadłam i jak ćwiczyłam :3

Jeśli ktokolwiek czyta te moje bazgroły, błoby mi bardzo miły gdyby zostawił komentarz, będzie to dla mnie kopniak do tego żeby dalej pracowac i coś tu bazgrać ;)

Jedzenie:

Śniadanie: płatki kukurydziane z bananem i mlekiem 0,5%

2 śniadanie: Grejfrut

Obiad: 

Ryba na parze z ziołami,sałata, 2 jajka sadzone z pieprzem, pomidory z jogurtem naturalnym i szczypiorkiem

               

Kolacja: 


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.