- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (14)
Ulubione
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 15379 |
Komentarzy: | 107 |
Założony: | 3 lutego 2006 |
Ostatni wpis: | 5 grudnia 2016 |
kobieta, 52 lat, Jelenia Góra
175 cm, 72.30 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Moja aktywność - spaliłam 753 kcal
Praca, spacer, praca i obiecane zdjątka z gór :)
Dzisiaj od rana byłam w pracy ale było bardzo spokojnie i szybko zleciało :) Wróciłam do domku, poszłam z moją Berą na spacerek i potem jeszcze wyszorowałam moje autko, które po ciepłych dniach było oklejone całe muchami i innymi stworzeniami, które postanowiły zakończyć swój żywot. No i na dodatek oczywiście rozmazało się to wszystko...Brrryyyy, okropieństwo :) i na dodatek nie chciało się zmyć ale dałam radę i teraz jest śliczne, bialutkie :))
No i obiecane zdjątka z gór. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to wyjdzie bo chyba jeszcze nigdy tego nie robiłam :)Tzn nie wstawiałam zdjęć:)
Przełęcz Karkonoska
Moja córcia w drodze na Śląskie Kamienie
A to ja z moim Papą na Śląskich Kamieniach
No i ostatni rzut oka na z Czarnej Przełęczy na Czarny Kocioł Jagniątkowski i Jelenią Górą
Szliśmy od Śnieżki ale mi się oczywiście w połowie drogi przypomniało, że wypadałoby zdjęcia jakieś zrobić :) Ale było wyjątkowo!
Moja aktywność - spaliłam 181 kcal
Moja aktywność - spaliłam 261 kcal
Wczorajsze góry i dzisiejsze zakupy :)
Wczoraj byłam z tatą i córcią w górach. Kocham te nasze Karkonosze . Wyruszyliśmy z Kopy pod Śnieżką i potem Słoneczniki -> Przełęcz Karkonoska-> Czarna Przełęcz i potem Koralową Ścieżką do Jagniątkowa, do naszego domku. Było super! Wspaniały dzień! 10 godzin w górach, w innym świecie, bez pośpiechu, bez samochodu, bez telefonu ciągle dzwoniącego, z dobrą pogodą i kochaną rodzinką. Dzisiaj z tego wszystkiego nawet zakwasów nie mam w nóżkach, troszkę tylko w pośladkach od schodzenia z góry ale co tam, przejdzie
Zdjątka wrzucę jutro bo dzisiaj po wysprzątaniu całego domu, emocjonujących zakupach i spacerze z piesem marzę już tylko o poduchach
A dzisiaj kupiłam takie coś:
i z wielką niecierpliwością oczekuję na przesyłkę, a potem będę zdawać relację czy działa, jak działa itd.
Pozdrawiam cieplutko!!
Moja aktywność - spaliłam 211 kcal
Moja aktywność - spaliłam 800 kcal
Moja aktywność - spaliłam 345 kcal
Moja aktywność - spaliłam 261 kcal
Wieczór. Mój mózg woła: Jeść!! Cały mój organizm woła; Jeść!! No i co ja mam z tym zrobić?? Ratunku!