Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kochająca jedzenie,z poczuciem humoru,uwielbiająca horrory,parapsychologi
ę,gotowanie,do
odchudzania skloniło mnie to że nie jestem już w stanie nawet zapiąć sandałów,pomalować paznokci u nóg ,i inne proste rzeczy ,bo marudzenie chłopa nigdy mi nie przeszkadzało,chce schudnąć żeby móc z łatwością robić podstawowe rzeczy,nie mieć zadyszki,no i nie mieć 3 brody bo nie do twarzy mi w niej ...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4442
Komentarzy: 24
Założony: 30 maja 2013
Ostatni wpis: 20 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Megan2013

kobieta, 41 lat, Łódź

170 cm, 79.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

5 czerwca 2013 , Skomentuj

Nie przestrzegam żadnej diety,wstyd mi ale nie wiem czy woglóle się tu nadaje,jem same dobre rzeczy i nie myśle o diecie .

1 czerwca 2013 , Skomentuj

Buziaki kochani ja się dziś byczę.

1 czerwca 2013 , Skomentuj

Dzisiaj na obiad zrobiłam zrazy z sosem z kaszą gryczaną,no i żadna dieta nie wychodzi narazie,leże w łóżku i wypoczywam.

1 czerwca 2013 , Komentarze (1)

To jest mój szynszyl Puszek jak widać na załączonym obrazku taka miseczka karmy starcza mu na tydzień ja bym raczej nie przeżyłaa tak wyglądalam trzy lata temu jeszcze w miare dobrej kondycji i zapinałam sama buty...

1 czerwca 2013 , Komentarze (1)

dzisiaj poległam całkowicie nic dodać nic ująć

31 maja 2013 , Komentarze (1)

Dzisiaj ledwo żyje,w pracy mnie poganiali i wszystko tak w biegu,ale przeszłam dzisiaj pieszo z pięć przystanków,na obiad był gotowany indyk z warzywami na wodzie jestem w miarę syta,obiad o godz 13 i nie chce mi się jeść,rano też mało jadłam kromkę chleba z wędliną niestety jasną ale trudno.Nie wiem czy w jedzeniu wytrwam coś czuję ze prędzej będę ćwiczyć więcej niż tak szybko zmienię nawyki żywieniowe,to jest cholernie trudne naprawdę   .Wiem jedno jak trzy miesiące pracowałam przy roznoszenie ulotek ważyłam 85kg schudłam do 63kg jadłam tak samo wszystko ale po 8 godz zapieprzałam codziennie na 4 piętro i na dół i tak wkółko więc samym ruchem tez można,najwyżej jak nie dam rady z jedzeniem to pokombinuje z ruchem,jutro jadę do reala po rowerek wolę rowerek od stepera jest lepszy bardziej wydajny.Czasem mam małą depresję że jestem otyła,jest ciężko jak cholera,tym bardziej że mój facet lubi szczupłe,bo jak mnie poznał to nie byłam taka gruba.Jutro mam wolne i w niedzielę więc powrzucam wam jakieś focie dziś już nie mam siły.Pozdrawiam serdecznie,wspieram was duchowo .Megi.

30 maja 2013 , Skomentuj

Witam wszystkich serdecznie ,pierwszy raz piszę taki pamiętnik ale od czegoś trzeba zacząć.Pewnie każdy ma tu taki problem jak i ja ,więc;nie owijając w bawełnę myślę że nadszedł moment żeby zrobić coś z tym opasłym brzuszyskiem przez który nawet nie sięgam do stóp żeby zapiąć buty,mam dość ciągłej sapicy przy jakimkolwiek ruchu już o seksie nie wspominając nawet nie mam ochoty.bo poza tymi rzeczami wygląd mam w nosie,lubię jeść i nawet jak schudnę do tej mojej wagi to będę jeść tylko nie jak świnia lecz z umiarem        Od dziecka nigdy nie byłam grubasem byłam że tak powiem normalnej budowy ciała,przemianę materii też miałam znakomitą co zjadłam to zaraz wysrałam i tyle na ten temat jadłam co chciałam i miałam wagę gdzieś prawda jest taka że zrobiłam się opasła po synuniu moim najukochańszym i tak już zostało bo nic nie chciało mi się z tym robić,aczkolwiek jedyny plus kilogramów to bardzo ładne piersi ale coś kosztem czegoś zdaje sobie sprawe że jak kg lecą w dół to i z cycków dupa wołowa ale trudno coś za coś.  Dobrze więc zacznę od jutra ruch plus warzywa kurczak na parze itp cokolwiek zobaczymy,wiem że juz kiedys schudłam 23 kg w ulotkach jak pracowałam ale nie chce juz takiego sposobu,na dzisiaj kończę pisanie bo jest wolne więc zapuszcze jakis thiller czy cosik apropo filmu polecam gorąco Iron Manka 3 Robert Downie Jr jak zwykle supciowy a 3 d zawsze coś urozmaica,dzisiaj robiłam na obiad zapiekankę ziemniaczaną i placuszki z cukinii bardzo dobre a na wieczór cosik bym rybki zjadła pieczone na folii bez tłuszczu,mój synuś za to uwielbia pomidorówe ze świderkami i kurczaki w każdej postaci je wszystko i nie ma nadwagi to mama jest świneczka opasła ,no to buziaki Małgosiasta

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.