nadal na diecie choć na Chodakowską nie mam siły, ale nie poddaje jeżdze rowerem a wczoraj zamiast ćwiczeń z Ewą zafundowałam sobie MEGA SZALEŃSTWO z bratankiem spociłam się tak samo jak przy ćwiczeniach ewy heh
Dziewczyny powiedzcie mi jedną rzecz dlaczego w pierwszym tyg diety waga spada jak szalona o potem jak żółw a nawet czasem się nie rusza :(( ???
Pozdrawiam i trzymam za was kciuki pa