Waga w normie, nowy kolor włosów:)
mam nadzieję, że nie wyłysieję od tego kombinowania na głowie:) Jeszcze niedawno miałam kruczoczarne włosy:) Raz się żyje:)
Przefarbowałam się na rudo:)
Waga znowu 55 kg, ale nie o tym miałam napisać. Przefarbowałam się na rudo. Wybuliłam 200 zł, ale nie do końca mi chodziło o ten kolor. Pretensji do fryzjerki nie mam, bo nie lada wyzwanie jej zrobiłam. Miałam czarne włosy. Dwa razy zdejmowała mi kolor, ale nie wszystko zeszło. Za tydzień znowu farba i może będzie lepiej. Za jakiś czas wrzucę fotki. Pozdrawiam:)
Ponuro... fotka
I znowu kolejny szary dzień. Szaro i ponuro. Dwie wypite kawy, nic nie pomagają i chce mi się spać. Biorę się za sprzątanie. Wrzucam też fotkę swojej mordki:)
Hej
Rzadko piszę, ale nawet nie wiem o czym maiłabym pisać. Czasem Was czytam.Pogoda ponura. Siedzę z małym ciągle w domu. Chyba łapie mnie deprecha... Nic mi się nie chce. Czasem bym zjadła konia z kopytami a na drugi dzień muszę na siłę coś w siebie wciskać. Ciągle jakieś problemy. Nic mnie nie cieszy. Nie wiem co się ze mną dzieję. Waga 56,5 kg. Nie ćwiczę od 3 miesięcy chyba... Pozdrawiam
Jestem...
Oj długo mnie nie było. Nie było mi łatwo, ale jak ktoś powiedział czas leczy rany. Owszem już mi jest lepiej, w porównaniu do tego jak się czułam to niebo a ziemia. Nawet już przytyłam dwa kilogramy. Waga 57 kilo. Może to i dobrze, bo na konsolacji rodzina wytykała mnie palcami, że wyglądam okropnie . Nie mogłam nic jeść. Ciągle tylko kawka i papierosy. Już jest lepiej, apetyt wrócił i muszę się pilnować niestety. Mam nadzieję, że waga się utrzyma. Ja już nie pamiętam kiedy ostatni czas ćwiczyłam. Na dodatek ten chłód za oknem nie nastraja mnie do aktywności na świeżym powietrzu. Na razie siedzimy z małym w domu i wychodzimy tylko na spacerki od czasu do czasu. Mam nadzieję, że u Was ok:) Pozdrawiam:)
Pustka w głowie...
Od dwóch tygodni tu nie zaglądałam. W moim życiu źle się dzieje. Przez nerwy i stres schudłam w 10 dni 3 kilo. Teraz już powoli zaczynam jeść, ale robię to na siłę. Jak się trochę pozbieram, to może tu wrócę. Waga 55 kilo.