Oj!! Ciężko było, ale jakoś poszło... Ostatni trening 21.12.... A nie tabata była 15.01
Rozgrzewka: trochę skakanki i orbiteka...
przysiady z obciążeniem 2 ciężarki 12kg
biceps 1s x6p 12kg; 1sx6p 10kg
przedramienia 1s x6p 12kg; 1sx6p 10kg
biceps młot 1s x6p 12kg; 1sx6p 10kg
trójgłowy 1s x 8p 14kg
Ćwiczenia interwały tzw. 7 min ćwiczeń 2 serie - 30 sek ćwiczenia, przerwa 10 sek
- pajacyki
- krzesełko przy ścianie
- pompki
- brzuszki
- wchodzenie na podwyższenie (najlepiej 40cm dla m, 30 cm dla kobiet), może być krzesło, ławka
- przysiady
- ćw. na triceps. Siad tyłem do krzesła, ławki. Ręce oparte na siedzisku. podnoszenie tułowia na rękach
- Deska -
- skipy
- wykrok do przodu
- pompki z obrotem
- deska na boku prawym
- deska na boku lewym
Po ćwiczeniach zjadłem gruszkę, a następnie serek wiejski z 2 łyżeczkami płatków górskich i chili. Starczy tyle na potreningowy i przed snem?