- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Znajomi (1)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 4581 |
Komentarzy: | 23 |
Założony: | 17 stycznia 2011 |
Ostatni wpis: | 31 lipca 2015 |
kobieta, 37 lat, Brekstad
161 cm, 82.90 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
za pieknie w pierwszych tygodniach to teraz waga prawie nie drgnela. I to jest kara za moje zywieniowe wykroczenia w tym tyg
Musze sie wziasc w garsc i do dziela!wiosna tuz tuz.
Zycze wszystkim Matka wszystkiego najlepszego!!! Dzis w Norwegi pijemy za Wasze zdrowie!
a ja siedze w pracy w niedziele i je masuje,heh...
P.S. na wadze wszytko ok,tylko jakos zmeczenie wieksze mnie dopada...
Niby waga idzie w dol, ciuchy coraz bardziej za duze sie robia a mnie to nie cieszy...maly spadek formy psychicznej i emocjonalnej...i jak tu przetrwac w pracy do 22?? plus taki,ze klientow mam tak ustawionych,ze nie bede miala czasu na wycieczki do kuchni po male co nieco na pocieszenie. A jak wroce to tylko do lozka i modlic sie o to zeby szybko zasnac i przespac caaaala noc spokojnie.Uff..marudze ale czasem trzeba;)
Jutro wazenie brakuje 0,2 kg do celu tygodnia,moze sie uda...