...a oto sukienka, w którą chciałabym się ładnie wbić
Tak wyglądam po 10 treningach mojego osobistego wyzwania... czeka mnie jeszcze dużo treningów, ale zawsze musi być gdzieś ten początek...
Długo zastanawiałam się nad opublikowaniem swoich zdjęć, ale w końcu zapragnęłam mieć sesję PRZED I PO
Stan na dzisiaj - czyli stan ze zdjęć uznam jako ten PRZED, czyli:
- 6,5 miesiąca po porodzie, gdzie przytyłam 22,5 kg i ważyłam 82,5 kg
- obecna waga niecałe 67 kg
- różowa sukienka (jeszcze) za mała
Nie będę się mierzyć, bo nie mam za bardzo na to czasu przy małym dziecku - fotki i ciuchy do przymiarki muszą wystarczyć....
STAN PO - niech to będzie 1 października ...hmmmmm STAN PO etap nr 1
P.S. nie będę ukrywać, że liczę na ciepłe słowa i wsparcie z waszej strony
Hhehehehe co do moich "seksownych bawełnianych" majtek - rozciągnęły się podczas ciąży - jak tylko ładnie schudnę to robię napad na sklep z bielizną