( sorry za wyrażenie ale to podnieść mnie musi na duchu ).
Jeżeli chodzi o obżarstwo to nie jest tak źle bo ogólnie słodkiego nie jem a jeżeli już to sporadycznie i w niewielkich ilościach. Najgorsze jest jednak to że pracuję jako sekretarka więc po prostu nie mam ruchu a zdałby się.
Dziewczyny proszę was o jakieś wskazówki i rady !