Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 31 lat |
Miejscowość | warszawa |
Wzrost | 177 cm |
Masa ciała | 73.00 kg |
Cel | 65.00 kg |
BMI | 23.30 |
Stan cywilny | |
Wykształcenie | Średnie |
Aktywność zawodowa | Uczeń/student |
Dzieci | Nie |
Opis użytkownika
Nazywam się Nikola i mam 20 lat, od tego roku zaczynam studia - kierunek pielęgniarstwo.. ;)
Jak większość z Nas, do odchudzania podchodzę xxxx raz. Jednak teraz bardzo, bardzo tego potrzebuję.. Przez okres wakacj zamiast schudnąć , przytyłam i to o ..... 10 kg !... Nie ukrywam , że jestem wręcz załamana swoim obecnym wyglądem.. Wiem, że będzie mi bardzo ciężko.. Ale spróbuję... Ten kolejny raz, spróbuje...
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Od lutego 2013 ćwiczyłam regularnie w domu. Głównie ćwiczyłam z Mel B - 10minutowy trening brzucha, do tego jeszcze staram się przez godzinę tańczyć przy dobrej muzyce, od czasu do czasu kręciłam hula-hop, i używałam twistera. Jednak po około 2 miesiącach zaprzestałam ćwiczeniom, ( musze dodać , że efekty ćwiczeń były bardzo widoczne, znacznie zmniejszyła się moja "oponka", która jest moją zmorą.) No i zaczeło się - przygotowania do matury, egzaminy z prawa jazdy, które okropnie mnie wykańczały, ćwiczenia odłożyłam na dalszy plan, po pewnym czasie całkowicie o nich zapomniałam. Rozleniwiona po zdanej maturze i prawku, kompletnie nie myślalam o tym, aby powrócić do ćwiczeń, usprawiedliwiałam się tym, że należy mi się odrobina zapomnienia po tym jakże trudnym dla mnie czasie. No i tak trwam w tym lenistwie. Mineło tyle miesięcy a ja jestem +10kg. Jestem załamana, boję się kolejnego efektu jojo. Chciałabym zacząć ćwiczyć, ograniczyć słodyczę jednak boję się , że znów jeśli zerwę z tymi postanowieniami ponownie przytyję... Moja skóra też to odczuwa... Na biodrach pojawia się coraz to więcej rozstępów.......