Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 49 lat |
Miejscowość | opole |
Wzrost | 167 cm |
Masa ciała | 100.30 kg |
Cel | 70.00 kg |
BMI | 35.96 |
Stan cywilny | |
Wykształcenie | Wyższe |
Aktywność zawodowa | Specjalista - wolny zawód |
Dzieci | W planach |
Opis użytkownika
zawsze byłam okrąglutka prawdopodobnie przez to raczej zamknięta w sobie i na uboczu. kilka lat temu po wielkiej zawieruszce w moim życiu zaczęłam pomału wierzyć w siebie. wtedy też waga poleciała w dół. nie stosowałam jakiejś diety ale zjadł mnie stres. wykorzystałam to i zaczęłam się ruszać, fitness przez kilka miesięcy. przyznam że po tym okresie poczułam się strasznie zmęczona. osiadłam na laurach a waga jak szalona wróciła wraz ze spokojem życiowym i to z nawiązką. teraz po wielotygodniowych przemyśleniach postanawiam po cichu rozpocząć zdrowy tryb życia licząc na to że zmiana nawyków żywieniowych zmieni sama moją masę ciała. tak więc zawędrowałam tutaj i postanowiłam wytrwać:) haha może będzie to wyzwanie nie tylko dla mnie ale i dla osób mnie motywujących tutaj - psychologów.
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
prób a właściwie słomianych zapałów było wiele, sukces tylko jeden
po slim fascie przytyłam bo służył mi za popitkę do jedzenia
po Trimlinie nie było różnicy bo żoładek mam jak wór więc musiałabym zjeść pewnie paczkę na raz by mnie wypełnił
po Cambrige waga zjechała ale marzyłam by kogoś ugryźć tak jak w reklamie snikersa chłopak gryzie babkę w zadek z sukienką w ciastka
po bio chromie nie było żadnych zmian
po silnym stresie przestałam jeść i waga zjechała z głodzenia z 20 kg.... tak więc nie z diety, ale odbiłam z nawiązką
tyle moich prób... do dnia dzisiejszego