Informacje podstawowe
Płeć | Kobieta |
Wiek | 33 lat |
Miejscowość | Gdańsk |
Wzrost | 170 cm |
Masa ciała | 61.50 kg |
Cel | 54.00 kg |
BMI | 21.28 |
Stan cywilny | W związku partnerskim |
Wykształcenie | Niepełne wyższe |
Aktywność zawodowa | Uczeń/student |
Dzieci | Nie |
Opis użytkownika
Skazana - Muslik, lat dwadzieścia i trochę. Wielokrotna recydywistka. Złe nawyki. Główne przewiny: słodycze, piwo. Nie lubi samej siebie i nie wie, co z tym fantem zrobić; co gorsza, nikt nie był w stanie jej pomóc, przynajmniej jak na razie. Lubi pisać i czytać, rysować lubi też. Nadużywa studenckiego trybu życia (na szczęście wliczają się w to również koncerty z dużą ilością pogo i późnonocne wyprawy, bo najbliższy całodobowy znajduje się kilometr dalej).
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Dużo tego. Za dużo.
Była standardowa dieta MŻ. Była "dieta", na której żyłam na fajkach, energetykach, witaminach i herbacie pu-erh, było wpierdalanie samych jabłek i zapijanie ich sokiem marchwiowym. Były brzuszki robione co wieczór przez trzy, cztery godziny. Bez przerwy. Były napady bulimiczne i długie pogawędki z porcelanowym przyjacielem. Nadal są blizny na brzuchu po nadużywaniu kompetencji nożyczek do paznokci.
Teraz się ogarnęłam. Poniekąd. Jem normalnie. Poniekąd. I po wszystkich moich wybrykach utyłam 5 kilo. 5 kilo, które były moim największym sukcesem osiągniętym "dzięki" głodówkom i szaleństwu. Chciałabym wrócić, może schudnąć jeszcze bardziej, ale w miarę możliwości bez odchodzenia od zmysłów i psucia sobie zdrowia jeszcze bardziej.