Informacje podstawowe
| Płeć | Kobieta |
| Wiek | 35 lat |
| Miejscowość | Stalowa Wola |
| Wzrost | 160 cm |
| Masa ciała | 63.00 kg |
| Cel | 55.00 kg |
| BMI | 20.96 |
| Stan cywilny | Panna |
| Wykształcenie | Wyższe |
| Aktywność zawodowa | Inna |
| Dzieci | Nie |
Opis użytkownika
Hej, mam na imię Nina. Obecnie kończę studia, pracuję. Moja praca często zmuszała mnie do objadania się na noc. Wracając zmęczona po pracy otwierałam lodówkę i po prostu jadłam. Jeszcze 2 lata temu moja waga wynosiła 52 kg. Jednak ciągłe podjadanie, jedzenie obiadu przed spaniem, odgrzewanego na patelni z tłuszczem doprowadziły, że nim się obejrzałam moja waga wskazywała 60 kg. Zapaliła mi się lampka. Co będzie dalej, co jeśli doprowadzę do przybycia kolejnych kilogramów? Powiedziałam sobie dość!
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Jestem osobą o słomianym zapale. Często sobie mówiłam, że idę w końcu na dietę, że nie będę jadła przed spaniem, że zacznę uprawiać jakiś sport. Moja dieta i ćwiczenia trwały zaledwie 2 dni. Później się rozleniwiałam i wracałam do poprzednich nawyków. Mieszkam z rodzicami, więc często przygotowywali posiłki, które mnie dekoncentrowały i doprowadzały, że nie potrafiłam się im oprzeć. Mówiłam wtedy sobie, że po co mi to odchudzanie, najważniejsze by siebie akceptować taką jaką się jest. Jednak tylko siebie okłamywałam. 
