U mnie też słabo, pogoda nie sprzyja rowerkowi, więc dodaję tylko ćwiczenia typu Mel B, Tiffany, itp - czyli dywanowo :)
Babcia.Weatherwax
7 sierpnia 2014, 07:36
U mnie nuda, bo w zasadzie zawsze to samo:) Chodzę na silkę, a tam w zależności od dnia i ochoty - orbitrek, wiosła, bieżnia, plus co któryś trening robię parę rund z maszynami.
Nie ma tutaj już nikogo, czy po prostu nikomu nie chce się pisać? :) u mnie rower poszedł w odstawkę - przyznaję bez bicia... Ta pogoda mnie dobija... Pozostaje u mnie tylko siłka narazie, ale za to obowiązkowo 6 dni w tygodniu po 2h bez opierniczania się! :-)
U mnie jeszcze nie ma upałów, dzisiaj ok. 23 st i chłodny wiaterek, jechało się super :) 23 km na rowerku i 30 min ćwiczeń na mięśnie brzucha (Tiffany, 8 min abs i brzuszki)
Dzisiaj słabiutko, nie dość że pogoda nie sprzyjała to jeszcze złapałam kapcia i na rowerze przejechałam tylko 5 km, ale później prowadziłam 20 min rower więc liczę to jako marsz i zrobiłam 20 min ćwiczeń na mięśnie brzucha. Jutro mam nadzieję będzie lepiej :)
Ja już dziś zaliczyłam siłownię 2h :-) a wczoraj wieczorem dorzuciłam 26km na rowerze. Dziś rower chyba sobie odpuszczę...
Flames
29 lipca 2014, 22:22
Hej wszystkim. Dołączam dopiero dzisiaj i mam pytanie: Mam dodać kilometry z tych 7 wcześniejszych dni czy zacząć dodawać dopiero od tych dzisiejszych?
Dzisiaj 23 km na rowerze i 10 minut ćwiczeń na mięśnie brzucha :-) The Witchest pewnie też zagadała byś do Niemca gdybyś muala 20km do przejechania a w kołach mało powietrza ;-) a nawiasem mówiąc oceniając wygląd stwierdziłam że to Polak dlatego podeszłam ;-)
Po leniwym weekendzie ruszyłam dzisiaj z kopyta :-) po drodze musialam prosić jakiegoś Niemca o dopompowanie kół (a nie znam niemieckiego) ale dałam radę:-)
MogeBycPiekna o wynik tu moim zdaniem nie chodzi wcale, ale o to aby jak najwięcej z nas cokolwiek dorzucało dla naszego dobra :-) ja dziś nie dorzucę nic, bo siłka zamknięta a jak brałam się za rower to okazało się, że flak z przodu a nie mam mocy sama się z tym babrac :/ poproszę kogoś jutro o pomoc i postaram się jutro ruszyc z kopyta :-)
TheWitchest
7 sierpnia 2014, 22:18U mnie dziś przełom: siłka rano i popołudniu po 2h :-) i co najlepsze - spodobało mi się! Jak dobrze pójdzie będę dorzucała po 4h codziennie :-)
annakiel
7 sierpnia 2014, 21:46U mnie też słabo, pogoda nie sprzyja rowerkowi, więc dodaję tylko ćwiczenia typu Mel B, Tiffany, itp - czyli dywanowo :)
Babcia.Weatherwax
7 sierpnia 2014, 07:36U mnie nuda, bo w zasadzie zawsze to samo:) Chodzę na silkę, a tam w zależności od dnia i ochoty - orbitrek, wiosła, bieżnia, plus co któryś trening robię parę rund z maszynami.
Ebek79
6 sierpnia 2014, 18:47Ja zaglądam, dodaję kilometry, ale nic nie piszę:) Pogoda też mi się zepsuła i zamiast roweru był orbi.
TheWitchest
6 sierpnia 2014, 17:10Nie ma tutaj już nikogo, czy po prostu nikomu nie chce się pisać? :) u mnie rower poszedł w odstawkę - przyznaję bez bicia... Ta pogoda mnie dobija... Pozostaje u mnie tylko siłka narazie, ale za to obowiązkowo 6 dni w tygodniu po 2h bez opierniczania się! :-)
annakiel
1 sierpnia 2014, 21:28U mnie jeszcze nie ma upałów, dzisiaj ok. 23 st i chłodny wiaterek, jechało się super :) 23 km na rowerku i 30 min ćwiczeń na mięśnie brzucha (Tiffany, 8 min abs i brzuszki)
TheWitchest
1 sierpnia 2014, 23:38u mnie cały ten tydzień + 30 stopni a weekend podobno 34 ma być...
TheWitchest
1 sierpnia 2014, 15:08U mnie wczoraj i dziś tylko siłownia. Dziewczyny jak dajecie radę w ten upał jeździć na rowerze?
annakiel
31 lipca 2014, 21:05Przejechane ponad 23 km i pół godziny ćwiczeń na mięśnie brzucha :)
annakiel
30 lipca 2014, 21:58Dzisiaj słabiutko, nie dość że pogoda nie sprzyjała to jeszcze złapałam kapcia i na rowerze przejechałam tylko 5 km, ale później prowadziłam 20 min rower więc liczę to jako marsz i zrobiłam 20 min ćwiczeń na mięśnie brzucha. Jutro mam nadzieję będzie lepiej :)
TheWitchest
30 lipca 2014, 10:45Ja już dziś zaliczyłam siłownię 2h :-) a wczoraj wieczorem dorzuciłam 26km na rowerze. Dziś rower chyba sobie odpuszczę...
Flames
29 lipca 2014, 22:22Hej wszystkim. Dołączam dopiero dzisiaj i mam pytanie: Mam dodać kilometry z tych 7 wcześniejszych dni czy zacząć dodawać dopiero od tych dzisiejszych?
TheWitchest
29 lipca 2014, 17:17U mnie dziś tylko 40 min wioślarza, bo zaczęły się 'ciężkie dni" ;( ale jutro nadrobię na bank :-)
Eilleen
28 lipca 2014, 21:56Wracam po weekendzie :-) Ciekawe czy zdążę do jakiejś stolicy dojechać w ogóle :-D
Veronika29
28 lipca 2014, 21:21Dorzucam kolejne 3 km czyli 30 minut ćwiczeń :) ciekawe czy kiedykolwiek dojadę tak malutkimi kroczkami (3-4km) do jakiejś stolicy! pozdrawiam :)
Eilleen
28 lipca 2014, 21:57Też się zastanawiam czy gdziekolwiek dojadę :-)
Muminka00
30 lipca 2014, 00:26Zawsze jest Warszawa... to też stolica :P
Veronika29
30 lipca 2014, 09:09Ale do Warszawy też mam kawałek :d
TheWitchest
28 lipca 2014, 20:46Ja dziś 2:20 na siłce i totalny brak sił na rower :( annakiel gratuluję odwagi, ja bym nie dała rady zagadać do Niemca :D
annakiel
29 lipca 2014, 22:29Dzisiaj 23 km na rowerze i 10 minut ćwiczeń na mięśnie brzucha :-) The Witchest pewnie też zagadała byś do Niemca gdybyś muala 20km do przejechania a w kołach mało powietrza ;-) a nawiasem mówiąc oceniając wygląd stwierdziłam że to Polak dlatego podeszłam ;-)
annakiel
28 lipca 2014, 17:32Po leniwym weekendzie ruszyłam dzisiaj z kopyta :-) po drodze musialam prosić jakiegoś Niemca o dopompowanie kół (a nie znam niemieckiego) ale dałam radę:-)
TheWitchest
27 lipca 2014, 18:44MogeBycPiekna ja tak samo, ale przyjemności tej szukam w cwiczeniach właśnie :-)
TheWitchest
27 lipca 2014, 15:30Tak myślałam, jest tu może ktoś kto chciałby aktywniej zacząc jeździc na rowerze bądź chodzic na siłownię? Mam na myśli wspólną mobilizację :-)
TheWitchest
27 lipca 2014, 14:27MogeBycPiekna o wynik tu moim zdaniem nie chodzi wcale, ale o to aby jak najwięcej z nas cokolwiek dorzucało dla naszego dobra :-) ja dziś nie dorzucę nic, bo siłka zamknięta a jak brałam się za rower to okazało się, że flak z przodu a nie mam mocy sama się z tym babrac :/ poproszę kogoś jutro o pomoc i postaram się jutro ruszyc z kopyta :-)
TheWitchest
26 lipca 2014, 18:43dorzucam 1:50 z siłki. Również udanego weekendu życzę dziewczyny!