To mnie 2 dni wypadły z życiorysu; pierwszy raz w życiu jelitówka mnie dopadła, a chciałam Was zaskoczyć swoją zwykłą aktywnością w niedzielę. Znowu życie zakpiło z moich planów.
Chyba będę musiala wypisać się z wyzwania, na 3 dni dwa odpadly mi bo corcia chora i nie bylo kiedy ruszyć się..cala doba przy niej..bez ćwiczeń padam.. :(
Zadnego wypisywania ;) napewno tak sie nalatalas do corci, ze mozna to uznac za cwiczenia. Poza tym zamiast sie wypisywac i poddawac, czy nie lepiej powiedziec sobie: dam rade! Bedzie dobrze i nie poddawaj sie. Zdrowka zycze dla Corci :)
na koniec dnia jeszcze mój husky przylazł ze smyczą w pysku. Kolejne kilometry w nogach i to biegusiem.
curzynka
3 października 2014, 21:53
V tracker jest 'na maxa' niedopracowany.W ogóle z niego nie korzystam. Używam Endomondo. Wszystkie moje treningi są do obejrzenia na stronie. Nie tylko ma wiele funkcji, ale też rewelacyjne wyzwania i można pomagać innym - patrz Pomoc Mierzona Kilometrami - rewelacyjna akcja Tmobile. Dzisiaj, przy pięknej pogodzie, ruszyłam po pracy na ponad 9 kilometrową trasę. Ciepło jak w lecie. Ostatnie dni, jak mniemam... Wszędzie kolory jesieni, Żałuję, że mój telefon robi marne zdjęcia...
Dziewczyny ja najmocniej przepraszam, ćwiczę 30-45min dziennie i nie mam pojęcia jak to się stało że wyszło mi prawie 4,000 minut! Czy to da się jakoś poprawić? Dziś dopiero weszłam żeby dopisać minuty i zauważyłam swój "wynik" oczywiście to jakiś błąd i fajnie byłoby go naprawić :)
Trochę się rozpędziłam z tym rowerkiem :) ale nieźle też się uśmiałam z powodu tego błędu, obstawiam, ze to wina VTracker
włączyłam go żeby chodził w tle i myślę, że założył, że cały czas ćwiczę
KamiKamila
29 października 2014, 11:37Komentarz został usunięty
n0ahn
12 października 2014, 12:41Hej, zsynchronizowalam z Vtracker i naliczylo mi za duzo. Wiecie jak to usunac?
n0ahn
12 października 2014, 12:44Juz sobie jakos na okretke poradzilam :)
MarcinPaszulewicz
9 października 2014, 16:27Coś mi się zepsuło, czemu naliczyło mi 541 min w ciągu jednego dnia!?...
ewula1976
8 października 2014, 09:29Witam. Tez dziś startuje z Wami ) Poprzednie wyzwanie zakończone, czas zacząć coś nowego ) pozdrawiam . Ewa )
malicka5
6 października 2014, 13:54To mnie 2 dni wypadły z życiorysu; pierwszy raz w życiu jelitówka mnie dopadła, a chciałam Was zaskoczyć swoją zwykłą aktywnością w niedzielę. Znowu życie zakpiło z moich planów.
Sensamilla
4 października 2014, 15:43Czy godzinę biegania z piecdziesiecio kilogramowa kosiarka mogę zaliczyć? Nasapalam się niesamowicie :)
Sensamilla
4 października 2014, 07:11Chyba będę musiala wypisać się z wyzwania, na 3 dni dwa odpadly mi bo corcia chora i nie bylo kiedy ruszyć się..cala doba przy niej..bez ćwiczeń padam.. :(
monika.sss
6 października 2014, 10:46Zadnego wypisywania ;) napewno tak sie nalatalas do corci, ze mozna to uznac za cwiczenia. Poza tym zamiast sie wypisywac i poddawac, czy nie lepiej powiedziec sobie: dam rade! Bedzie dobrze i nie poddawaj sie. Zdrowka zycze dla Corci :)
Sensamilla
6 października 2014, 11:04Macie racje :)
curzynka
3 października 2014, 21:57na koniec dnia jeszcze mój husky przylazł ze smyczą w pysku. Kolejne kilometry w nogach i to biegusiem.
curzynka
3 października 2014, 21:53V tracker jest 'na maxa' niedopracowany.W ogóle z niego nie korzystam. Używam Endomondo. Wszystkie moje treningi są do obejrzenia na stronie. Nie tylko ma wiele funkcji, ale też rewelacyjne wyzwania i można pomagać innym - patrz Pomoc Mierzona Kilometrami - rewelacyjna akcja Tmobile. Dzisiaj, przy pięknej pogodzie, ruszyłam po pracy na ponad 9 kilometrową trasę. Ciepło jak w lecie. Ostatnie dni, jak mniemam... Wszędzie kolory jesieni, Żałuję, że mój telefon robi marne zdjęcia...
OgarnijSiem
5 października 2014, 22:41Też przerzuciłam się na Endomondo :) i dłużej bateria trzyma tylko o GPS trzeba pamiętać
OgarnijSiem
2 października 2014, 13:20Dziewczyny ja najmocniej przepraszam, ćwiczę 30-45min dziennie i nie mam pojęcia jak to się stało że wyszło mi prawie 4,000 minut! Czy to da się jakoś poprawić? Dziś dopiero weszłam żeby dopisać minuty i zauważyłam swój "wynik" oczywiście to jakiś błąd i fajnie byłoby go naprawić :)
Sensamilla
2 października 2014, 13:33Ufff...ulzylo mi hehe :)
curzynka
2 października 2014, 11:25OgarnijSiem jesteś moją idolką. Nie każdy potrafi tak zaginać czas! Oczywiście żart... Pewnie przecinek tam gdzieś miał być.
OgarnijSiem
2 października 2014, 13:21Pewnie tak, myślę co tu zrobić :P
Sensamilla
1 października 2014, 21:42Czy OgarnijSiem (pani ze szczytu listy) nie przesadzila dziś z tym wynikiem...??
malicka5
2 października 2014, 10:51Co za problem ćwiczyć trochę ponad 66 godzin w ciągu jednego dnia? Oczywiście to sarkazm. Życzę wszystkim wytrwałości.
OgarnijSiem
2 października 2014, 13:23Trochę się rozpędziłam z tym rowerkiem :) ale nieźle też się uśmiałam z powodu tego błędu, obstawiam, ze to wina VTracker włączyłam go żeby chodził w tle i myślę, że założył, że cały czas ćwiczę
Kwiatuszek80
1 października 2014, 12:05Ja też zaliczamy 65 min jeszcze wieczorem będzie 60 min jak pogoda pozwoli to będzie bieganie
no+way
30 września 2014, 20:05Ja już dzisiaj zaliczyłam 40 minut :D Teraz będę miała dodatkową motywację ;)
Sensamilla
29 września 2014, 23:05No to do dziela :) nie jestem ani mistrzem sportu ani milosnikiem...ale kto wie ;)
Ilona33
29 września 2014, 18:04Komentarz został usunięty