Blabli ja też mam z podwójnym rzędem :) miałam okropne siniaki na początku a teraz kręcę bez problemu :) Widzimy się na meczu - zamiast chipsów i piwa my mamy kółko :)
No to do zobaczenia dzisiaj na meczu. Chyba, że mnie zdenerwują. Mam kółko z podwójnym rzędem wypustek. Nie wiem ile waży, nie pamiętam. Co do przedłużenia to jestem za. Pozdrawiam.
Ja wczoraj rano 35 i wieczorem 35. Dzsiaj mam w planach podczas oglądania meczu kręcić :) Kochane przedłużmy to wyzwanie do końca września albo i października :) Podoba mi się to. A jakie macie kółko? Ja takie ogromne, waży dużo ma mega wypustki, jak pierwszy raz je zobaczyłam to się przestraszyłam :) :D
Ja też widzę efekty. Jednak ciężko jest kręcić każdego dnia. Zwyczajnie czasami są inne rzeczy do zrobienie i braknie czasu.
Gabrielaniew
11 września 2014, 22:10
chrupkaaaa nie jest tak źle, ale bierz się bierz to mnie też zmotywujesz, bo ja wczoraj kręciłam, a dziś ślęczę po nocy nad robotą i pewnie hula hop dzis nie dotknę. A wiecie że widac już efekty kręcenia u mnie? Wcięcie w pasie się ładniejsze robi, jak u was?
Dziewczyny ja też miałam przerwę na kilka dni. Straciłam bardzo bliską mi osobę i musiałam się trochę pozbierać. Ale dziś kręcę na 100% i gonię was. Muszę jakoś pomału wrócić do rzeczywistości i uporać się żalem i bólem. Gratuluje wam super wyników i widze, że nie tylko ja miałam przerwę - mam zatem szansę was dogonić.
Niestety dziś trzeci dzień jak nie kręcę. Dwa dni nie miałam na nic czasu i za bardzo siły. Dzisiaj dopiero co skończyłam Chodakowską i już nie dam rady nic więcej. Może w weekend troszkę nadrobię. nie bierzcie ze mnie przykładu. Pozdrawiam.
Trzeba przyznać, że w grupie jest o wiele lepiej. U mnie hula długo stało i się kurzyło. Teraz jest motywacja do kręcenia. Pozdrawiam.
Gabrielaniew
25 sierpnia 2014, 22:56
Dziewczyny, zrobiłam 65 minut, z trzema przerwami bo w międzyczasie piekłam ciasto, ale dało radę, włączyłam film i kilka razy złapałam się na tym że nie myślałam o kręceniu. Mam za to zakwasy ud. Czy możliwe że to od tego? :)
Jeżeli nic innego nie ćwiczysz to zakwasy muszą być od tego. Teraz to mnie zmotywowałaś. Ja dopiero idę kręcić, zakładam, że do 24 bo potem to trzeba spać. :o)
chrupkaaaa
13 września 2014, 10:58Blabli ja też mam z podwójnym rzędem :) miałam okropne siniaki na początku a teraz kręcę bez problemu :) Widzimy się na meczu - zamiast chipsów i piwa my mamy kółko :)
blabli
13 września 2014, 09:40No to do zobaczenia dzisiaj na meczu. Chyba, że mnie zdenerwują. Mam kółko z podwójnym rzędem wypustek. Nie wiem ile waży, nie pamiętam. Co do przedłużenia to jestem za. Pozdrawiam.
chrupkaaaa
13 września 2014, 08:52Ja wczoraj rano 35 i wieczorem 35. Dzsiaj mam w planach podczas oglądania meczu kręcić :) Kochane przedłużmy to wyzwanie do końca września albo i października :) Podoba mi się to. A jakie macie kółko? Ja takie ogromne, waży dużo ma mega wypustki, jak pierwszy raz je zobaczyłam to się przestraszyłam :) :D
blabli
12 września 2014, 21:12Ja też widzę efekty. Jednak ciężko jest kręcić każdego dnia. Zwyczajnie czasami są inne rzeczy do zrobienie i braknie czasu.
Gabrielaniew
11 września 2014, 22:10chrupkaaaa nie jest tak źle, ale bierz się bierz to mnie też zmotywujesz, bo ja wczoraj kręciłam, a dziś ślęczę po nocy nad robotą i pewnie hula hop dzis nie dotknę. A wiecie że widac już efekty kręcenia u mnie? Wcięcie w pasie się ładniejsze robi, jak u was?
chrupkaaaa
11 września 2014, 20:14Jestem daleko za Wami :( Biorę się w garść!
Gabrielaniew
8 września 2014, 22:28ale mi odskoczyłyście, ale gonię was ;)
TitkaFritka
7 września 2014, 13:49Wracam :)
blabli
4 września 2014, 22:18Fajnie się kręciło na siatkówce. Pozdrawiam.
chrupkaaaa
3 września 2014, 20:36Dziewczęta ale wymiatacie z hula :)
blabli
1 września 2014, 22:51Współczuję i trzymaj się. Pozdrawiam.
Gabrielaniew
31 sierpnia 2014, 19:42Dziewczyny ja też miałam przerwę na kilka dni. Straciłam bardzo bliską mi osobę i musiałam się trochę pozbierać. Ale dziś kręcę na 100% i gonię was. Muszę jakoś pomału wrócić do rzeczywistości i uporać się żalem i bólem. Gratuluje wam super wyników i widze, że nie tylko ja miałam przerwę - mam zatem szansę was dogonić.
TitkaFritka
30 sierpnia 2014, 08:23Blabli super, ja mam plan na week-end dobić do 300.
blabli
29 sierpnia 2014, 23:22Powrót do kręcenia. :o)
blabli
28 sierpnia 2014, 23:55Niestety dziś trzeci dzień jak nie kręcę. Dwa dni nie miałam na nic czasu i za bardzo siły. Dzisiaj dopiero co skończyłam Chodakowską i już nie dam rady nic więcej. Może w weekend troszkę nadrobię. nie bierzcie ze mnie przykładu. Pozdrawiam.
TitkaFritka
27 sierpnia 2014, 17:36Gonię Was :)
blabli
27 sierpnia 2014, 12:28Wczoraj niestety nie był nic. Brak mocy i czasu. Jak wróciłam do domu to prawie od razu poszłam spać. Dzisiejszy dzień nie będzie lepszy.
blabli
26 sierpnia 2014, 00:01Trzeba przyznać, że w grupie jest o wiele lepiej. U mnie hula długo stało i się kurzyło. Teraz jest motywacja do kręcenia. Pozdrawiam.
Gabrielaniew
25 sierpnia 2014, 22:56Dziewczyny, zrobiłam 65 minut, z trzema przerwami bo w międzyczasie piekłam ciasto, ale dało radę, włączyłam film i kilka razy złapałam się na tym że nie myślałam o kręceniu. Mam za to zakwasy ud. Czy możliwe że to od tego? :)
blabli
25 sierpnia 2014, 23:02Jeżeli nic innego nie ćwiczysz to zakwasy muszą być od tego. Teraz to mnie zmotywowałaś. Ja dopiero idę kręcić, zakładam, że do 24 bo potem to trzeba spać. :o)
TitkaFritka
25 sierpnia 2014, 21:31Mnie też tylko Wy motywujecie :) robię po 10-15 minut bo potem też nuda.