- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DZIEŃ 27 Czwartek, 27 sierpnia
NW powoduje lepszy sen :) lepszą regenerację Twojego organizmu :)
DZIEŃ 28 Piątek, 28 sierpnia
kije twoim najlepszym przyjacielem i trenerem :)
DZIEŃ 29 Sobota, 29 sierpnia
NW to twój styl życia :) bądź z siebie dumna.
DZIEŃ 30 Niedziela, 30 sierpnia
Gratulacje, sierpień z Tobą był wspaniały, teraz czas na wrzesień :)
DZIEŃ 31 Poniedziałek, 31 sierpnia
znajdź wyzwanie wrześniowe z NW i idź do celu każdego dnia :)
ezielins
13 sierpnia 2015, 08:02Moje 7.06 przeleciane. Tak ja w sentencji dnia teraz kąpiel.... E tam... szybki prysznic.
Beata465
13 sierpnia 2015, 07:089,93 , kąpiel u mnie jest niemożliwością ale aromatyczny , chłodny prysznic jak najbardziej, co też już uczyniłam :D:D
ezielins
12 sierpnia 2015, 07:46Poranne 5,45 zaliczone.
Beata465
12 sierpnia 2015, 06:49moje samopoczucie...oczywiście że o niebo lepsze, przede wszystkim nie rozrywa mi płuc po zakończeniu marszu :D za to dzisiaj kolańsko mi dało do wiwatu i to mocno ...też sobie cholera przypomniała że jest :D
czarodziejka10
10 sierpnia 2015, 15:54a ja twarożek z łososiem , koperkiem i cykoria na przegryzkę :)
Beata465
10 sierpnia 2015, 15:19Pożarłam łosośka z grilla z ogórem kiszonym :D
Beata465
10 sierpnia 2015, 06:4410,35 bardzo ciepło i wilgotno, wczorajszy plan nawadniania wykonany w 200 % :D
czarodziejka10
8 sierpnia 2015, 09:12My też dzisiaj niecałe 8 km bo mi się towarzyszka przegrzała i nie dawała rady iśc dalej . A termometr o godz 8:50 pokazał 28 stopni . CO będzie dalej ?
Beata465
8 sierpnia 2015, 07:097,89 zeszłyśmy po 6 okrążeniach, okropnie chciało nam się pić
Beata465
7 sierpnia 2015, 06:5110, 14 zostało za mną....dolazłam do celu...ledwie :D
czarodziejka10
7 sierpnia 2015, 07:38U nas dzisiaj regeneracja czyli dzień lenia . Ale czegos mi brakuje o poranku
Beata465
7 sierpnia 2015, 08:04ja będę miała w niedzielę dzień lenia :D więc teraz się nie lenię...choć nie powiem że nie mam ochoty Jutro jadę na grilla do Kudłatej, a ona ma psa ludojada , logiczne na noc gada nie zamknie w garażu a ja nie miałabym sumienia budzić ją przed 5 żeby go zamknęła a przy tej rudej wredocie nie odważę się sama przeleźć przez podwórko :D
czarodziejka10
6 sierpnia 2015, 14:01Nordica , ja wiem że chcesz nas zachęcić i zmotywować ale prawda jest brutalna . Najlepsze chodzą 10 km w ok 70 minut :( Jeszcze trochę musimy potrenować
Beata465
6 sierpnia 2015, 15:47Czują i już ....ja zieję niczym bernardyn w upał :D:D
czarodziejka10
6 sierpnia 2015, 19:04czas masz super i wcale się nie dziwię że ziejesz :)
czarodziejka10
6 sierpnia 2015, 13:15dzisiaj 15,2 km w 148minut :)
Beata465
6 sierpnia 2015, 06:489,83 dzisiaj a 10 km przeszłam wczoraj w 97 min 07 sek czyli najlepsze czują mój oddech na plecach :D
Beata465
5 sierpnia 2015, 06:52RMF Gold :D ale dzisiaj jest jeszcze jeden powód do chwalenia dodałam 8 okrążenie parku :D zdechłam ale jestem dumna 10, 39 km za mną
ezielins
4 sierpnia 2015, 21:55Wieczorne 5,45 do starego sadu zaliczone. Nie da rady więcej bo trza podlewać.
czarodziejka10
4 sierpnia 2015, 11:2112, 5 km zaliczone :) Tym razem zalew obleciany dookoła i okazało się że to mniej niż zwykle chodzimy zawracając od naszego kawowego przystanku . ale szło się mniej przyjemnie bo połowa po twardym deptakowym szlaku .
czarodziejka10
4 sierpnia 2015, 11:22A i mniej przyjemnie bo mnie na koniec osa użarła prawie pod pachą :( Piecze :( dobrze ,że uczulona nie jestem
Beata465
4 sierpnia 2015, 19:28No właśnie mnie po "rewitalizacji" debil wyłożył 3/4 parku kostką, chodzi się paskudnie, no ale do parku mam 200 m a do lasu kilka kilometrów...więc siła wyższa, poza tym w lesie jest masakrycznie duszno :( całe szczęście że kupiłam buty z dobrą podeszwą , bo w poprzednich mało mi się kręgosłup w miejscu dziury nie rozpadł :D
Beata465
4 sierpnia 2015, 19:30Co do osy należało ją też użreć, byłabyś w tym lepsza...bo pewnie zostałoby osy pół
ezielins
4 sierpnia 2015, 08:57Beata dzięki za odpowiedź, ale i tak dalej nie ogarniam. Jakmiś cudem coś mi się dodało do 1 sierpnia a tu na dole uwaga, że dodałam pomiar z 3 dnia. Też chodzę z Endomondo, ale jak ide w góry to go nie włączam bo i tak gubi sygnał.
ezielins
4 sierpnia 2015, 07:01Pomocy. Dalej mam problem z dodawaniem pomiaru na sierpień. Wczoraj przeleciałam 8,47 , w niedzielę 5 a sobotę 10 i nic mi się nie chce pokazać. Na dodatek skasowałam sobie niechcący wyniki z poprzedniego wyzwania.
Beata465
4 sierpnia 2015, 07:58bo na tym wyzwaniu nie pokazuje :D nie ma takiego okienka jak na poprzednim, ja wpisuję tutaj w uwagi :D a sierpniowe dystanse dodaje jeszcze do tamtego wyzwania, a chodzisz z endomondo? tam nam zostają wyniki :D
Beata465
4 sierpnia 2015, 06:328,6 znowu mi się ciężko chodziło, zdecydowanie lubię kiedy wieje wiaterek , miłego dnia
Beata465
3 sierpnia 2015, 07:099,01 km oj ochroniłam staw i to nawet 7 razy :D:D kaczki mi będą wdzięczne , miłego dnia