Hej kochane ;) Ja zawalilam po calej lini.. odpuscilam sobie i od poltora miesiaca przestałam trzymac diety i cwiczyc.. :( jedyny plus w tej sytuacji to ze waga stanela w miejscu i nie bylo jojo :)) Ale od wczoraj znowu zaczełam walke!

Ejze, kobietki? Co tu jest grane? Tylko ja walczę?

niechcący nacisnelam klawisz opuść wyzwanie i nanioslam sobie wagę początkowa, jutro wpisze aktualna, sorry

Witam mnie chudniecie póki co, jakoś idzie. Jestem zdecydowana I zdesperowana pozbyć się wagi trzycyfrowej, pozdrawiam wszystkich!

cos sie ruszylo, moze to tylko 0,5 kg przez tydzien ale zawsze o tyle mniej

Mnie ubywa,oby tak Daley;)

no i dopadło mnie, zamiast chudnac tyje, ale przy zwiekszaniu intesywnosci cwiczen zapomnialam zwiekszyc ilosc kaloriii naniose poprawki i zobaczymy co z tego bedzie za tydzien

jutro sie wazymy juz sie doczekac nie moge aczkolwiek bylo pare grzeszkow po drodze i mam nadzieje ze sie nie rozczaruje

2,5 kg w 1,5 tyg i jak tu się nie cieszyć :)

Wybaczcie że ja się nie ważę w tym tygodniu ale akurat mam "te dni" i wolę się nie rozczarować

ktoś podrzuci jakiś pomysł na obiad?

Ja dziś zrobiłam sobie zdjęcia figury i się zalamalam jak mogłam do tego doprowadzić? Ale za to mam idealna motywację i zaraz uciekam na orbitreka

i jak dziewczyny nastawienie?? każda zabrała odpowiednie jedzenie do pracy??

te się dołączę

chetnie się dołączę