- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DZIEŃ 59 Niedziela, 28 września
dzień bez słodyczy
DZIEŃ 60 Poniedziałek, 29 września
dzień bez słodyczy
DZIEŃ 61 Wtorek, 30 września
dzień bez słodyczy
DZIEŃ 62 Środa, 1 października
dzień bez słodyczy
DZIEŃ 63 Czwartek, 2 października
dzień bez słodyczy
ar1es1
2 października 2014, 11:24U mnie były w tym czasie 4 dni ze słodyczami ale w małej ilości;-)
Neptunianka
2 października 2014, 11:39u mnie 3 :D super. jestem z siebie dumna. Tobie równiez gratuluje (bo emotce sugeruje że też jesteś zadowolona :D )
Eilleen
2 października 2014, 23:18U mnie było zdecydowanie gorzej :-)
Eilleen
2 października 2014, 23:19Gratuluję :-) Niestety nie oznaczyłam ostatnich kilku dni a nie można już tego zrobić po zakończeniu.
Eilleen
28 września 2014, 02:17Niedługo koniec wyzwania. Już teraz wiem że nie poszło mi wzorowo, sporo dni odpuściłam. Mogło być zdecydowanie lepiej.
ar1es1
19 września 2014, 17:15Zamiast w niedziele to zjadlam slodkie dzis-domowe przekladane wafle-na sniadanie 2 kawalki:))
ar1es1
19 września 2014, 17:17Czyli 3 razy w ciagu 50 dni zjadlam slodkie-ale zaplanowane.
Neptunianka
21 września 2014, 11:25No ja dwa razy. jestem z siebie dumna jak narazie
ar1es1
17 września 2014, 13:58Ja wrocilam z Leeds po kolejnych 13 dniach.Bylo ciezko bo ten znajomy je ok 7tys kcal dziennie i zawsze jest pelna szafka plus polka w lodowce pelna deserkow,serniczkow,ciastek,czekoladek itd.Oparlam sie jednak pokusom.W najblizsza niedziele planuje 2 kawalki domowego ciasta marchewkowego jako sniadanie;))
Himek
1 września 2014, 14:42Jak wam idzie? :)
Neptunianka
4 września 2014, 18:03dziś dałam się skusić na makowca. Czyli drugi dzien w ciągu wyzwania już nawaliłam :(
Eilleen
8 września 2014, 23:00Kiepsko. Sporo dni uzbierało się słodyczowych. Niestety.
Neptunianka
27 sierpnia 2014, 10:30Wczoraj oparłam się urodzinowemu kawałku ciasta :D Koleżanka miała urodziny iiii ciasto zostało nietknięte!
ar1es1
20 sierpnia 2014, 01:10Dziś czestowali croissantami, rolada owocowa i bezikami jednak dałam radę:-) W sobotę planuję zjeść coś dobrego gdy wrócę do domu do swojego M po tych 2 tygodniach.
Neptunianka
20 sierpnia 2014, 12:02Gdzie ty masz takich kusicieli? Bo ja tylko w swojej głowie :D
Neptunianka
20 sierpnia 2014, 12:02Gdzie ty masz takich kusicieli? Bo ja tylko w swojej głowie :D
ar1es1
20 sierpnia 2014, 12:07Jestem obecnie u znajomych w pracy i z nimi mieszkam.Ale w domu też zawsze jest coś słodkiego bo mój M ma ciężką fizyczną pracę i spala mnóstwo kcal;-)
Neptunianka
21 sierpnia 2014, 18:25No to ciężko. Może twój chociaż wybiera słodycze, za którymi mniej przepadasz :D
Eilleen
25 sierpnia 2014, 20:35Nie wiem czy dałabym radę nie ulegać pokusom.
ar1es1
15 sierpnia 2014, 13:08Ja nadal bez słodyczy oprócz tamtego budyniu choć znajoma kusila lindorami.
Neptunianka
16 sierpnia 2014, 01:35Mocna próba przetrwana :D
ar1es1
16 sierpnia 2014, 09:22Jestem od tygodnia u znajomych w Leeds i zarówno ona jak jej partner codziennie jedzą słodycze:-/ Najciężej będzie przed @...
Himek
17 sierpnia 2014, 20:33Nawet nieznałam takiej słodkości. XD
Eilleen
19 sierpnia 2014, 22:20Ja kilka dni niestety nie dałam rady ale od kilku dni dzień w dzień grzecznie bez słodyczy :-)
ar1es1
7 sierpnia 2014, 07:41Czy budyń mam zaliczyć do słodyczy? Bo zamierzam dziś zjeść na śniadanie. Dodam że ani kawy ani herbaty nie słodze.
Eilleen
11 sierpnia 2014, 21:19Wedle Twojego sumienia :-)
ar1es1
4 sierpnia 2014, 15:20Ja wczoraj robiłam mojemu M.kawe mrożona z lodamiHaagen Dazs o smaku karmel-brownie ale sama się nie skusilam. Choć je bardzo lubię.
Eilleen
3 sierpnia 2014, 21:46Dzisiaj skusiłam się na czekoladkę niestety. Ale tylko 4 kostki.
ar1es1
2 sierpnia 2014, 22:39U mnie zawsze w domu jest pełno słodyczy bo mój facet ma ciężką fizyczną pracę i może sobie pozwolić. Ale ja zawsze sobie tłumacze że nie ma sensu jeść czegoś z czego nie ma pożytku. Bo w słodyczach nie ma nic odżywczego.Czasem w okres pozwolę sobie na Haribo lub chalwe albo kawałek ciasta co upieke.Ale ogólnie nie kuszą mnie słodycze.
Eilleen
3 sierpnia 2014, 14:57Ja nie mogę mieć nic w domu bo mnie zbyt kusi, pewnie przegrałabym walkę :-)
lusia93
2 sierpnia 2014, 21:55ja też poległam:( wystarczy że mama kupi coś słodkiego i tak kusi że nie potrafię się oprzeć( jak wy sobie radzicie?
Eilleen
3 sierpnia 2014, 14:58Ja nie mogę mieć nic w domu bo mnie zbyt kusi, pewnie przegrałabym walkę :-) Porozmawiaj z mamą żeby nie kupowała takiej ilości żeby było też dla Ciebie, powiedz wprost że starasz się nie jeść i na razie ciężko Tobie wygrać z pokusami.
Himek
1 sierpnia 2014, 19:06Nawet nie słodzę herbaty i kawy, a słodyczy nie jem od 7 miesięcy. ;p No to jadę dalej. ^^
Luanna
1 sierpnia 2014, 14:59W sam raz wyzwanie dla mnie, od kilku, albo i kilkunastu miesięcy z przerwami, codziennie jem słodycze! Męczy mnie to, to jest jak uzależnienie. Ale mam nadzieję, że razem będziemy się wspierać i nam się uda :D Powodzenia :)
Eilleen
2 sierpnia 2014, 17:13Dlatego zrobiłam to wyzwanie :-) Ja mam też problem ze słodkim, jadłam może nie codziennie ale jak było to nie potrafiłam sobie odmówić.
czekoladnik
1 sierpnia 2014, 11:49dobrze że nie słodzę kawy, a herbatę pije raz na jakiś czas :) powodzenia Nam !
dziewczynamojegochlopaka
31 lipca 2014, 16:46Aż się boję... niestety łasuch okropny jestem, ale jak to mówią, w kupie raźniej. Trzymam kciuki :)
Eilleen
30 lipca 2014, 23:00Mi przyda się takie wyzwanie :-)
wake-me-up
30 lipca 2014, 19:26Hej wszystkim! Z miłą chęcią dołączam do wyzwania. Trzymam za siebie kciuki i za wszystkich. Powodzenia.
ar1es1
29 lipca 2014, 21:47Ja na pewno w czasie @ zjem coś słodkiego ale ogólnie nie używam cukru i słodycze jem max 3 razy w miesiącu;-)