Kurczę ... odpadam z wyzwania na 3 tygodnie :( wyjeżdżam służbowo i tam gdzie będę nie ma szans na malutki chociaż basen. Jest jezioro :) ale morsowanie to nie moja bajka :( tak mi szkoda jak nie wiem!
Donata1988
15 marca 2015, 13:51
Masz takie dobre wyniki, że ze spokojem nadrobisz zaległości :)
Donata1988
1 marca 2015, 15:05
Ja chodzę na basen w sumie raz w tygodniu (wcześniej udawało się 2 razy /tydzień). Miesiąc temu poszłam na basen pierwszy raz po paru latach nieobecności. Pływam tylko na plecach i robię ok. 45 długości na 45 min, basen 25 m. Myślę, że wynik bez rewelacji, ale liczy się aktywność:) Oprócz basenu w tygodniu mam jeszcze 2x fitness i 1-2x ćwiczę callanetics (polecam). Pozdrawiam :)
dziula12
4 marca 2015, 21:39
Ja na basen wróciłam we wrześniu, po prawie 20 latach przerwy :))))) w podstawówce trenowałam pływanie, nawet osiągałam całkiem sensowne sukcesy :) ale tera forma i kondycja nie ta :) na szczęście przyjemność dalej ta sama!
dziula12
25 lutego 2015, 08:31
No ja też sobie pomyślałam, że 200 to pewnie się nie uda, ale cóż, próbujmy jak najdalej się da! :)
dziula12
25 lutego 2015, 08:43
Mnie udaje się chodzić na basen 3-4 razy w tygodniu po 40 minut. Daję wtedy radę przepłynąć 50 do 54 długości 25m. A jak u Ciebie wygląda realizacja takiego "treningu"?
dziula12
22 lutego 2015, 15:59
Kurdę, u mnie na basenie sportowym od czwartku zawody w piłkę wodną więc byłam unieruchomiona. Dzisiaj tylko swoje dziecię zabrałam na rekreacyjny na pluskanie, no ale nie ma co dopisać do wyzwania. Jutro rano idę na trening :)
Donata1988
24 lutego 2015, 22:44
Gratulacje i trzymam za Ciebie kciuki! Zakładając to wyzwanie trochę się przeliczyłam z tymi 200 km i już dziś wiem, że nie dam rady tego dokonać, ale może uda się choć połowę, albo 1/3 tego dystatnsu :)
dziula12
9 marca 2015, 00:09Kurczę ... odpadam z wyzwania na 3 tygodnie :( wyjeżdżam służbowo i tam gdzie będę nie ma szans na malutki chociaż basen. Jest jezioro :) ale morsowanie to nie moja bajka :( tak mi szkoda jak nie wiem!
Donata1988
15 marca 2015, 13:51Masz takie dobre wyniki, że ze spokojem nadrobisz zaległości :)
Donata1988
1 marca 2015, 15:05Ja chodzę na basen w sumie raz w tygodniu (wcześniej udawało się 2 razy /tydzień). Miesiąc temu poszłam na basen pierwszy raz po paru latach nieobecności. Pływam tylko na plecach i robię ok. 45 długości na 45 min, basen 25 m. Myślę, że wynik bez rewelacji, ale liczy się aktywność:) Oprócz basenu w tygodniu mam jeszcze 2x fitness i 1-2x ćwiczę callanetics (polecam). Pozdrawiam :)
dziula12
4 marca 2015, 21:39Ja na basen wróciłam we wrześniu, po prawie 20 latach przerwy :))))) w podstawówce trenowałam pływanie, nawet osiągałam całkiem sensowne sukcesy :) ale tera forma i kondycja nie ta :) na szczęście przyjemność dalej ta sama!
dziula12
25 lutego 2015, 08:31No ja też sobie pomyślałam, że 200 to pewnie się nie uda, ale cóż, próbujmy jak najdalej się da! :)
dziula12
25 lutego 2015, 08:43Mnie udaje się chodzić na basen 3-4 razy w tygodniu po 40 minut. Daję wtedy radę przepłynąć 50 do 54 długości 25m. A jak u Ciebie wygląda realizacja takiego "treningu"?
dziula12
22 lutego 2015, 15:59Kurdę, u mnie na basenie sportowym od czwartku zawody w piłkę wodną więc byłam unieruchomiona. Dzisiaj tylko swoje dziecię zabrałam na rekreacyjny na pluskanie, no ale nie ma co dopisać do wyzwania. Jutro rano idę na trening :)
Donata1988
24 lutego 2015, 22:44Gratulacje i trzymam za Ciebie kciuki! Zakładając to wyzwanie trochę się przeliczyłam z tymi 200 km i już dziś wiem, że nie dam rady tego dokonać, ale może uda się choć połowę, albo 1/3 tego dystatnsu :)