Temat: Płaski brzuch po ciąży.

Podobno nie da się mieć płaskiego brzucha po ciąży. W każdym bądź razie ja obaliłam ten mit. Zakładam ten temat żeby was zmotywować. Wiadomo, że każdy organizm jest inny, ale skoro mnie się udało to tobie może też się uda. Nie ukrywam, że jestem od zawsze szczupła i przed ciążą ćwiczyłam (mój brzuch z przed ciąży znajdziecie na awatarze.). W trakcie ciąży też ćwiczyłam, ale potem musiałam przerwać. Diety nie miałam żadnej przed i w trakcie ciąży. Jadłam nie do końca zdrowo, ale też bez przesady. Ogólnie przed ciążą to nie wpływało na mój wygląd i wage, ale w trakcie i po już wpłynęło. Na dole włączam zdjęcia rok po ciąży jedząc co chcę i nie ćwicząc za bardzo:

Po 4 miesiącach zdrowego jedzenia i wrócenia do ćwiczeń:

Może i zdjęcia są kiepskie do porównania. Zauważyłam, że każde jest z innego profilu. Zmiana jednak jest widoczna gołym okiem. Czy wam też po ciąży zmienił się wygląd mięśni ? Nie wiem czy to przez poziom tkanki tłuszczowej czy serio przez ciążę. 

PS: Nie uważam, że każdy po ciąży może mieć idealnie płaski brzuch tak jak ja. Na to wpływa masa czynników. Ja się trochę zaniedbałam. Wiele lasek pewnie też. Głównie chodzi mi o zmotywowanie do działania tych, które się zaniedbaly tak jak ja, a później zwalaja na ciążę i że po ciąży nie da się dobrze wyglądać. Akurat ja tak nigdy nie uważałam. Niektóre zdrowo się odżywiają i ćwiczą, ale po ciąży nie potrafią zbudować takiej formy jak przed. Ale są też takie którym się udaje zbudować, a nawet lepszą. Uważam, że nie powinno się z gory zakładać, że po ciąży nie można wyglądać bardzo dobrze czy po prostu ok. Każdy organizm jest inny i powinno się chociaż spróbować schudnąć żeby się czuż se sobą dobrze. Oczywiście robić to wszystko z głową. 

.

tez zaczęłam walke o lepsza siebie. Tobie wyszło to super 

Moja mama też miała płaski brzuch i to po 3 ciążach także genetyka...genetyka, ja też zawsze miałam i mam płaski brzuch chociaż praktycznie go nie ćwiczę.

Edit: niemniej żeby nie było gratuluję.

A jest taki mit? 

Mnie się zdaje, że to, czy brzuch wróci do formy z przed ciąży, czy nie, to widać praktycznie tuż po porodzie i na prawdę jest zdeterminowane głównie przez genetykę. Śledziłam na fb laski o niebo bardziej atletyczne i dbające o siebie ode mnie, które po ciąży miały widocznie zniszczone ciała, kiedy u mnie po ciąży praktycznie nie ma śladu nie licząc jednego rozstępu na cycku i trochę innego kształty pępka. Z drugiej strony widziałam też kobiety nie robiące dosłownie nic, które miesiąc po porodzie wyglądały lepiej niż przed.

Jakbym była dziewczyną, której ciąża rozwaliła wygląd, to takie zdjęcia by mnie tylko zdołowały, a nie zmotywowały.

HelloPomello napisał(a):

Moja mama też miała płaski brzuch i to po 3 ciążach także genetyka...genetyka, ja też zawsze miałam i mam płaski brzuch chociaż praktycznie go nie ćwiczę.Edit: niemniej żeby nie było gratuluję.
Genetyka też gra dużą rolę. W sumie to moja mama miała przed ciążą, w trakcie i po tak jak ja. Płaski brzuch robi się w kuchni podobno (są wyjątki np. Ja przed ciążą xD nie wiem jak to u ciebie wygląda. Jeśli chcesz się tym podzielić to z chęcią poczytam). Zazwyczaj nie trzeba go ćwiczyć żeby był płaski. Co innego żeby było widać konkretnie mięśnie. Zawsze znajdą się jakieś wyjątki. 

JagodaGoji napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Moja mama też miała płaski brzuch i to po 3 ciążach także genetyka...genetyka, ja też zawsze miałam i mam płaski brzuch chociaż praktycznie go nie ćwiczę.Edit: niemniej żeby nie było gratuluję.
Genetyka też gra dużą rolę. W sumie to moja mama miała przed ciążą, w trakcie i po tak jak ja. Płaski brzuch robi się w kuchni podobno (są wyjątki np. Ja przed ciążą xD nie wiem jak to u ciebie wygląda. Jeśli chcesz się tym podzielić to z chęcią poczytam). Zazwyczaj nie trzeba go ćwiczyć żeby był płaski. Co innego żeby było widać konkretnie mięśnie. Zawsze znajdą się jakieś wyjątki. 

Z tym robieniem brzucha w kuchni to też sprawa dyskusyjna, ale może pomóc wzmocnienie mięsni stabilizujących które utrzymają zawartosć jelit we własciwym miejscu ( wzdęcia tresci pokarmowe). Jedynym cwiczeniem jaki robię na brzuch to wznosy nóg w zwisie a tak to trenują się same podczas innych cwiczeń z użyciem obciążenia, cwiczenie z obciążeniem uwydatnia mięsnie brzucha działa to na takiej samej zasadzie jak ćwiczenie bicepsa - aktywowany mięsień rosnie. Ja nie byłam w ciąży więc nie mam odniesienia wiem jak wyglądają kobiety w mojej rodzinie ze strony mamy - wszystkie mają (miały) płaskie brzuchy.

jurysdykcja napisał(a):

A jest taki mit? Mnie się zdaje, że to, czy brzuch wróci do formy z przed ciąży, czy nie, to widać praktycznie tuż po porodzie i na prawdę jest zdeterminowane głównie przez genetykę. Śledziłam na fb laski o niebo bardziej atletyczne i dbające o siebie ode mnie, które po ciąży miały widocznie zniszczone ciała, kiedy u mnie po ciąży praktycznie nie ma śladu nie licząc jednego rozstępu na cycku i trochę innego kształty pępka. Z drugiej strony widziałam też kobiety nie robiące dosłownie nic, które miesiąc po porodzie wyglądały lepiej niż przed. Jakbym była dziewczyną, której ciąża rozwaliła wygląd, to takie zdjęcia by mnie tylko zdołowały, a nie zmotywowały.
Jest taki mit. Znam wiele lasek co narzekaja jak to przez ciąże przytyły, ale w sumie to nie dbały nawet żeby zapobiec i nie dbają nadal, bo przecież byłam w ciąży to już w życiu płaskiego brzucha nie będę miała, ani szczupła nie będę. Każdy organizm jest inny. Wiadomo. Ale to nie jest tak, że nic się z tym nie da zrobić. Potrzeba troche czasu. Niektórym nawet troche dużo. Nie każdy po ciąży może mieć idealnie płaski brzuch, ale też może dobrze wyglądać. Mnie ciąża też rozwaliła wygląd, ale jak widać udało mi się to ogarnąć. Miałam szczęście.

Mój wrócił do kształtu sprzed ciąży, tylko pępek jest inny. Moja siostra i mama do tej pory mają rozstępy i nieelastyczną skórę. Nie wiem zatem, jak to jest z tymi genami czy tylko one decydują.....

HelloPomello napisał(a):

JagodaGoji napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

Moja mama też miała płaski brzuch i to po 3 ciążach także genetyka...genetyka, ja też zawsze miałam i mam płaski brzuch chociaż praktycznie go nie ćwiczę.Edit: niemniej żeby nie było gratuluję.
Genetyka też gra dużą rolę. W sumie to moja mama miała przed ciążą, w trakcie i po tak jak ja. Płaski brzuch robi się w kuchni podobno (są wyjątki np. Ja przed ciążą xD nie wiem jak to u ciebie wygląda. Jeśli chcesz się tym podzielić to z chęcią poczytam). Zazwyczaj nie trzeba go ćwiczyć żeby był płaski. Co innego żeby było widać konkretnie mięśnie. Zawsze znajdą się jakieś wyjątki. 
Z tym robieniem brzucha w kuchni to też sprawa dyskusyjna, ale może pomóc wzmocnienie mięsni stabilizujących które utrzymają zawartosć jelit we własciwym miejscu ( wzdęcia tresci pokarmowe). Jedynym cwiczeniem jaki robię na brzuch to wznosy nóg w zwisie a tak to trenują się same podczas innych cwiczeń z użyciem obciążenia, cwiczenie z obciążeniem uwydatnia mięsnie brzucha działa to na takiej samej zasadzie jak ćwiczenie bicepsa - aktywowany mięsień rosnie. Ja nie byłam w ciąży więc nie mam odniesienia wiem jak wyglądają kobiety w mojej rodzinie ze strony mamy - wszystkie mają (miały) płaskie brzuchy.
Dlatego mówię, że zawsze znajdą się jakieś wyjątki. Ja w sumie też nie muszę za bardzo ćwiczyć brzucha, a mięśnie mi widać tak jak chce.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.