- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 czerwca 2017, 18:21
Witam , moje odchudzanie zaczęło się w grudniu 2016 r tj. 7 miesięcy . Nim do tego doszło czytałem różne opinie i komentarze , porównywałem wszystkie dostępne diety . Ale najważniejsze to nastawiłem się mentalnie i psychicznie do sprawy i postanowiłem nie przechodzić na konkretną dietę tylko wdrażać w swoje posiłki więcej warzyw , ryb , i owoców . Zrezygnowałem z mięsa , pieczywa , słodyczy i soli . Efekty były jak u każdego na początku ale byłem cierpliwy gdy waga co jakiś czas stała w miejscu . Średnio chudłem pół kilograma na tydzień i to mi zupełnie wystarczało . Dziś czuję się lepiej i problem cukru , soli jest mi obcy . Moim jedynym mankamentem są papierosy ale wiem , że przyjdzie też czas na rzucenie . Oczywiście nie zapomniałem co teraz jest najważniejsze i jaka wciąż czeka mnie walka . Ale jak napisałem pokochałem jedzenie tak jak zaplanowałem i nie zamierzam tego zmieniać . Nie zamierzam też dalej się odchudzać a więcej poświęcić na ładną sylwetkę . Znalazłem stare zdjęcie przed odchudzaniem i te , które zrobiono mi parę dni temu......
12 czerwca 2017, 18:32
Na mój gust to jesteś za chudy...ważysz mniej ode mnie ile masz wzrostu?
Mam 170 cm wzrostu.....
12 czerwca 2017, 18:34
Mam 170 cm wzrostu.....Na mój gust to jesteś za chudy...ważysz mniej ode mnie ile masz wzrostu?
A to i tak ważysz mniej ode mnie , fajnie że osiągnąłeś swój cel najważniejsze byś się sobie podobał i dobrze czuł w swojej skórze.
12 czerwca 2017, 18:38
A to i tak ważysz mniej ode mnie , fajnie że osiągnąłeś swój cel najważniejsze byś się sobie podobał i dobrze czuł w swojej skórze.Mam 170 cm wzrostu.....Na mój gust to jesteś za chudy...ważysz mniej ode mnie ile masz wzrostu?
Dzięki , czuję się świetnie :)
12 czerwca 2017, 18:51
Gratulacje! spore osiągnięcie :)
Sądzę , że u Ciebie też spory sukces jak i u mnie :)
12 czerwca 2017, 18:51
Szkoda, że nie pokazałeś całej sylwetki. Ale i tak gratuluję takiego spadku ;)
12 czerwca 2017, 18:53
Szkoda, że nie pokazałeś całej sylwetki. Ale i tak gratuluję takiego spadku ;)
Niestety do tego się nie przygotowałem ;) mam tylko takie zdjęcie przed odchudzaniem ale zapewniam , że brzuch wisi na udach....
12 czerwca 2017, 19:00
Ja mam upodobanie w lekkich "misiach" wiec nie bede obiektywna i na moje oko to za duzo zrzuciles ale to rzecz gustu. Uwazam, ze wygldasz teraz...przepraszam za szczerosc...duzo starzej.
Jednak jesli lepiej sie czujesz w nowej wadze to gratuluje osiagniecia celu, kazdy ma swoj ideal.