- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2011, 20:50
Nie będę się jakoś specjalnie chwalić tym że schudłam tyle i tyle.. i że jestem taka zajebista z tego powodu :)..
ale chce sie podzielic moim entuzjazmem!..
odchudzanie na poczatku bylo dla mnie katowaniem sie... tesknilam za jedzeniem...
ale pewnego dnia odkrylam..
ze to naprawde piekna sprawa, wreszcie zadbac o siebie i swoje cialo!
Jedzenie nie jest warte kompleksow, nie jest warte faldek, nie jest warte szukania "spodni w ktore sie wejdzie" zamiast "spodni ktore mi sie podobaja"... Jedzenie powinno sie jesc by zyc... NIE ZYC BY JESC!! Zycie jest piekniejsze z kazdym utraconym kilogramem!!
a utracona nadzieja na fajna sylwetke, powraca z tygodnia na tydzien :)
nie wierzylam ze kiedys tak powaznie sie za to zabiore...
marzylam tylko... snilam o tym.. zeby zrzucic te cholerne kilogramy i cieszyc sie ze szczuplej sylwetki!! a teraz? to nie sen, OSIAGNE TO! i JA TO POPROSTU WIEM!!
Pozdrawiam wszystkich, a jesli kogos zmotywowalam, to cala przyjemnosc po mojej stronie :-)!! ps -zapraszam do mojego pamietnika :D!
25 lutego 2011, 11:33