- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 listopada 2015, 23:02
Właśnie dziś nadeszła na wiekopomna chwila - ja, całe życie otyla lub z nadwagą, mały pulpet, kluska czy grubas, wysmiewana przez wszystkie lata z powodu wyższej niż normalna wagi, mam wagę w normie! Według BMI, oczywiście. Popłakałam się jak weszłam na wagę, moja najniższa waga oprócz aktualnej to 79 kilogramów, gdy byłam jeszcze o 4 centymetry niższa.
Awh, czuję się szczęśliwa, musiałam się tym z wami podzielić, forumowicze. I pokazać, że skoro mi się udało, to wam też może.
Dałabym zdjęcia porównawcze, ale nie umiem obsługiwać vitalii na telefonie - może jutro.
A jakie są wasze dotychczasowe sukcesy?
26 listopada 2015, 23:11
Gratuluję :) tylko pamiętaj, żeby te cyferki nie przysłoniły Ci życia i tego co naprawdę ważne. Bo te jak już napisałam cyferki nie są najważniejsze. Ale super, że udało Ci się coś, czego chciałaś. Ja również całe życie grubcio dopiero teraz mam wagę w normie ok 47kg przy wzroście 154, a moja waga nie raz była 10 albo i więcej powyżej wzrostu. Piona! :)
26 listopada 2015, 23:36
Gratulacje:-) ja niestety odwrotnie wczoraj dobilam do najwyższej w swoim życiu wagi. Ale biorę się za siebie ostro od przyszłego tygodnia.
26 listopada 2015, 23:46
Gratuluję ogromnego sukcesu! Świętuj dzisiaj, zasłużyłaś jesteś teraz na pewno super zmotywowana to dalej pójdzie już z górki
nim się obejrzysz osiągniesz swój cel
27 listopada 2015, 07:41
Gratuluję!