Temat: Ma to sens?

Cześć. Zastanawiam się czy ma sens odchudzanie i mocne dbanie o siebie? Nawet gdybym miała wspaniałe jędrne opalone i wysportowane ciało, super fryzurę,ładny delikatny makijaż,zrobione paznokcie i modne  ubrania to i tak nikt sie mną nie zianteresuje ,bo jestem brzydka z twarzy. Chodzo o kogoś całkiem obcego.  Osobowośc i zachowanie są bardzo ważne,ale  jak widzimy kogoś pierwszy raz nie możemy dokładnie określic jaki jest z charakteru, co lubi, jakie ma pasje i jaką uczelnie skończył prawda? 

Obecnie jestem zakochana w chłopaku i nie mam żadnych szans aby z nim być.

Lepiej być zadbaną, ale brzydką niż niezadbaną pięknością (z twarzy, do tego obrzydliwe ciało i tak dalej...)

lepiej być gruba, zwisła , nieuczesana i nieumalowana jak się jest niezbyt urodziwa :PP

Też mam brzydką twarz, ale staram się dbać o siebie.

też nie uważam się za urodziwą. ale staram się podkreślać to co mi sie podoba w sobie

znam sporo brzydkich z twarzy kobiet z super figura i na brak powodzenia nigdy nie narzekaly, obecnie mezatki.

też jestem zakochana w chłopaku i nie mam u niego szans tylko to zakochanie trwa ponad rok....;/

brzydkich kobiet nie ma, są tylko niezadbane :)

Pasek wagi

tyle jest babek, które dla mnie są brzydkie, a faceci za nimi latają, że dla mnie nie ma czegoś takiego jak bycie brzydkim.

Kobitki, wszystko siedzi w głowie! Najbardziej atrakcyjne kobiety to te PEWNE SIEBIE! Faceci to potwierdzają:) Także trzeba pracować nad samooceną, nad miłością do samej siebie. Na nic zda się krytyka twarzy, czy też biustu...polecam książkę L.Hay "Możesz uzdrowić swoje życie", mi niegdyś bardzo pomogła podczas nienawiści do swego ciała. W razie czego, służę wersją w .pdf, pozdrawiam!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.