- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
17 kwietnia 2016, 14:27
dzisiaj dzien prawie leniwy. poszlismy tylko na 1,5 godz do naszego gniazdka dokonczyc robote.
w pt od 17 do 20 i w sob od 10 do 20 ganialismy, ale dalo rade - pokoje puste, parkiet zdjety, rece i nogi bola jak cholera. plecy tez. ale to taki fajny bol, bo dla siebie sie robi :D
18 kwietnia 2016, 12:38
halo....?
18 kwietnia 2016, 21:05
jestem :) wróciłam z poznania. Rezonans zrobiony, mało przyjemne badanie, ale da się przeżyć :) opis do odebrania będzie za tydzień. A co u was ? Gdzie się ukrywancie wiedźmy? :)
19 kwietnia 2016, 07:43
dzień dobry laski :) jak wtorkowy poranek ? U mnie dzień przywitany pralinką kupioną u sowy. Była pyszna :)
19 kwietnia 2016, 08:49
hejka :)
tez juz w robocie sie melduje :D dzisiaj w planach silka w koncu, bo dawno nie bylismy, i pomiar paneli. czas goni, finanse tez :P ale juz oficjalnie jestesmy wlascicielami, bo ksiega wieczysta juz z naszymi danymi :D
19 kwietnia 2016, 11:46
Hej ;) Ja dziś w domu, odespałam swoje :D Właśnie nadrabiam pierwszą miłość i zaraz zabieram się za obiad :D
19 kwietnia 2016, 12:03
hej
ja przysypiam w pracy. ogólnie jakaś rozbita jestem, zmęczona, nic mnie nie cieszy, nie mogę się zabrać za odchudzanie, chyba potrzebuje kopa w dupę, żeby przestać marudzić
19 kwietnia 2016, 12:14
madlena - wolne dzisiaj? fajnie ci. ja sie mecze :P i tez planuje zrobic w koncu obiad, bo od jakichs 2 tyg nic nie gotowalam :P
anet - chyba to taki czas. tez tak mam. niby fajnie, ale wiecznie znajde cos, co zaburza radosc. i i tak zle. odchudzanie tez nie wychodzi, ale to juz zadna nowina u mnie
19 kwietnia 2016, 14:28
Mabda ja też dzisiaj pierwszy raz od tygodnia coś ugotowałam :D A no fajnie, na razie będę pracować tylko w weekendy a od maja zaczynam normalnie na zmiany. ;)