- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
7 stycznia 2016, 22:14
poczekamy zobaczymy :)
7 stycznia 2016, 23:39
Sylwia - ja zawsze zimą miałam problemy z gardłem. Po prostu przy aktywności fizycznej nie potrafię oddychać przez nos :) wszystko robię z otwartą buzią :) Więc notorycznie boli mnie gardło. Zresztą podobnie było w sobotę - rano biegałam na porządnym mrozie a po południu już czułam gardło :( A odkąd parę lat temu zachorowałam na ostre zapalenie zatok to właśnie z nimi mam największy problem. Ledwie wiatr zawieje to już mi z nosa leci i zaraz się zatykają. Dlatego zima nie jest moją ulubioną porą roku. Najbardziej lubię wiosnę, gdy nie jest gorąco ale też nie zimno :) W ogóle jestem zaskoczona, że jeszcze nie zaprawiłam się tym bieganiem teraz :)
7 stycznia 2016, 23:52
Marzenia... Hmmm... Ja w zasadzie mam dwa główne: chciałabym abym ja i moi najbliżsi byli zdrowi oraz chciałabym wygrać kumulację w lotto :) Generalnie jestem szczęśliwa i staram się spełniać swoje marzenia. Swoją połówkę już znalazłam więc zostały mi tylko marzenia do realizacji których potrzebne są pieniądze :) Za wygraną kupiłabym domek z ogrodem i salonem z kominkiem oraz otworzyłabym swój gabinet fizjo. I jak tylko zdrowie by dopisywało żyłabym sobie spokojnie nie licząc czy starczy mi do pierwszego... Poszłabym na studia podyplomowe i różne baaardzo drogie kursy zawodowe :) I jeździłabym na przeróżne biegi, nie tylko w Polsce :)
8 stycznia 2016, 07:57
hoł hoł hoł!
dzisiaj zakwasy ciut mniejsze, ale moze dlatego, ze przywyklam :P siedze se sama w pracy od ponad pol godz
z tabelka jestem gotowa zaczynac od dzisiaij, moze tym razem zmotywuje sie chociaz troche do cwiczen poza silka :P
8 stycznia 2016, 09:24
ja może nie mam zakwasów, ale po ćwiczeniach czuje mięśnie :)
co do tabelki, to czy dziś podajemy juz, czy od dziś zaczynamy i pierwsza spowiedź za tydzień ?
8 stycznia 2016, 12:13
No właśnie też się zastanawiam ;) w sumie ja zaczełam od poniedziałku wiec taki niepełny tydzien ...
8 stycznia 2016, 12:22
a ja znowu nie moge. znowu cukierki :/
jak w swieta zakosztowalam slodyczy to nie umiem sie opamietac i ciagle w nich siedze i czuje juz po ciuchach, ze robia swoje. juz nawet jakis specyfik na odrobaczanie biore - moze mi pomoze. normalnie zla jestem na siebie ale nie umiem sie powstrzymac. chyba znowu musze sie zawziac na tylko domowe i 0 kupnych. robic mi sie nie chce, wiec moze to jest metoda :/
8 stycznia 2016, 12:24
Słodycze to zło! :D ( ostatnio zjadłam pół czekoladki merci ) i już miałam wyrzuty sumienia :D
8 stycznia 2016, 12:39
ja wlasnie spadlam w zaklety krag slodyczy
nie umiem se sama narzucic rygoru :/
8 stycznia 2016, 12:46
Ja zaczęłam od niedzieli, więc też nie pełny tydzień
Mabda wywal wszystkie słodycze, pomyśl sobie, że to mniej pieniędzy, niż kupowanie nowych ciuchów w WIĘKSZYM rozmiarze