Temat: Wiedźmy- Reaktywacja.

Drogie, Stare Wiedźmy...

Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!! 

Przybywajcie Stare Wiedźmy...! 

Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!

To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy

Jak komuś się chce bawić to może wcześniej dać pestki dyni na patelnie i je podsmażyć.  Ja lubię takie podpieczone.

Natalia - to żadna tajemnica, lubię wymieniać się przepisami ☺

Super :) dzięki  

Sylwia tak Cię dziewczyny chwalą tutaj :-D może mogłabyś opisać w skrócie swoją historię odchudzania ... mnie takie rzeczy dają kopa ;) 

Pasek wagi

Cześć!

Asani - fajnie, że jesteś z nami :)

Ja dziś słabo dietkowo - śniadanie owsianka, obiad - makaron chiński z kurczakiem, kolacja - 1 bułka z wędliną (a nie powinna być bułka, tylko wasa :( , no i nie oparłam się słodyczom, znowu niestety...

co do ćwiczeń to dziś siłki niet, ale mam ambitny plan wyciągnąć z szafy mój kochany ale przykurzony już stepper.

Pasek wagi

trafia - nie ma co opowiadać.  Zaczęłam walkę razem z wiedzmami z wagą startową bliską 90 kg. Racjonalna dietą i codziennymi ćwiczeniami osiągnęłam swój cel.  Wagę 56-57 kg utrzymuję do dziś ( pomimo tego, ze jestem tu najstarsza ). Wyznaję zasadę,  że jeśli chcesz wyglądać jak kociak,  musisz się wcześniej napocić jak świnka

Dziewczyny nie wiem co mam zjesc na kolacje:(

Pasek wagi

może jakąś rybę albo sałatkę albo serek wiejski z warzywami. Ugotuj jajka na twardo i zjedz z warzywami. Oj, musiałabys do mnie przyjechać na kurs kulinarny. 

Juz zjadlam zaraz zrobie wpis w psmietniku ale to jak uspie Antosia :) bo tak to dochodzi i mi wali w tableta 

Pasek wagi

A wiec dzisiejszy dzien byl taki sobie, bo zjadlam porcje frytek i kilka oreo, ale kalorycznie nie wyglada to bardzo zle. Na obiad zrobilam pierwszy raz kotlety z cieciorki, byly pyszne i polecam je wam. Moje cwiczenia dalej wolaja o pomste do nieba. Ech... jutro moj pierwszy dzien w nowej pracy, a wiec troche stresu. Trzymajcie sie i do jutra.

Sylwus to jest Twoje zdjecie? Masz piekny brzuch! Ile czasu chudlas i ile kg?

Pasek wagi

Patkak - wiem, wiem. Stare wiedźmy  po 40-tce powinny zakrywać brzuch ale ja całe życie zakrywałam go pod toną tłuszczu. Czas zmobilizować pozostałe wiedźmy do walki o lepszą wersję samej siebie. Juz ja was przypilnuje laski !

SylwiaS1974 napisał(a):

Juz ja was przypilnuje laski !

Hehehe Na to właśnie czekałam :) Jak kiedyś Ciebie nazywałyśmy? Komendantem?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.