- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
3 listopada 2015, 21:30
asani - sama nie wiem czy lepiej. jak uwazam na jedzenie i jem mniejsze porcje i lzej to lepiej, wiec cos z tym refluksem moze byc jednak na rzeczy :P biegunki juz nie mam w kazdym razie
4 listopada 2015, 08:16
A tak poza tym to witam wszystkie wiedźmy :) U mnie zimno, ale przyjemnie. Zdecydowanie wolę mróz niż wilgoć w powietrzu. Dziś jak zwykle szłam pieszo do pracy i było całkiem miło się przejść w taką pogodę :)
4 listopada 2015, 08:29
szczesciara... w krk normy zanieczyszczenia powietrza przekroczone o ponad 700%. caly dzien w powietrzu "mgla" mimo, ze dosc cieplo i slonecznie.
4 listopada 2015, 08:33
Dzien dobry !
Sylwia i tak sobie wlasnie mysle, ze może lepiej zeby dopiero po nowym roku byla ta operacja, bo co ja bym w święta jadla??? Gdzie moj ulubiony bigos, pierogi salatki z majonezem itp.
mabda wyprowadzaj sie z tego zanieczyszczonego miasta
4 listopada 2015, 08:54
Natalia - na szybki termin operacji to ja bym się nie nastawiała. Obstawiam przyszły rok. Ewentualnie jakby złapał Ciebie atak i zabraliby Ciebie do szpitala, to pewnie wtedy byłoby szybkie cięcie.
4 listopada 2015, 08:58
no tak Sylwia tylko jak bedzie operacja planowa to będę miała robione laparoskopowo a jak mnie złapie atak i by mnie wzięli to tną mi brzuch :(
4 listopada 2015, 09:07
To zdecydowanie wolałabym tą pierszą opcję. Poza tym musisz mieć czas, żeby Patryk mógł załatwić wolne, by móc siedzieć z dziećmi w domu wtedy kiedy Ty będziesz w szpitalu. Trzeba mieć tylko nadzieję, że nie będziesz miała ataków i pójdziesz zgodnie z terminem.
Poza tym im później operacja tym lepiej dla Ciebie. Do tego czasu zgubisz jeszcze trochę ciała i łatwiej będzie Ciebie zoperować.
4 listopada 2015, 09:23
witajcie:)
u mnie piękne słoneczko. Zaraz na siłkę biegnę. wczoraj znowu popłynęłam:(Łapię się na tym, że jem nawet jak już mi się nie chce:(
mabda - uciekaj z krk na wieś, he he u nas aż "przeźroczyste" powietrze:)
asani - wracam tam gdzie już raz byłam na zastępstwie, do biblioteki szkolnej. Szkoda tylko, że nie na stałe, ale dobre i to. Przynajmniej na chwilę wyrwę się z domu. Pogadam z dorosłymi, bo tak ciągle z dziećmi to można zapomnieć normalnego języka:)
natalia - powodzenia, obyś doczekała spokojnie terminu operacji i wszystko przebiegło zgodnie z planem.
kotorii - zazdroszczę trenerki, zawsze chciałam ćwiczyć z profesjonalistą, niestety za drogie to dla mnie.
sylwia - edomondo nie mam, chociaż nieraz prosiłam męża żeby mi ściągnął, ale mnie wyśmiał. On w ogóle sceptycznie nastawiony do ćwiczeń:(