- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
6 września 2015, 15:53
wiesz co jak ci powiem co ja robię to padniesz. jak biegam na bieżni które są ustawione przodem do ulicy to liczę np ile czarnych samochodów przejedzie albo ile psów przechodzi . ostatnio po prostu słuchawki do uszu i o niczym konkretnym nie myślę. sama szukam jakiegoś złotego środka czym zająć myśli podczas biegania albo na orbitreku
6 września 2015, 17:07
Ja jeżdżąc na rowerku stacjonarnym zawsze oglądam jakieś filmy, inaczej nie daje rady z nudów i tylko myślę o tym kiedy skończyć. Nie ma to jak jazda rowerem na świeżym powietrzu.
6 września 2015, 17:12
Żaden sposób nie jest zły jeżeli działa :D
Co dobrego jadłyście na obiad? Ja miałam pieczone udko z kurczaka bez skóry, ziemniaki, ogórka i paprykę. Teraz powstrzymuję się od zjedzenia sernika, ale nie zjem go :) Zwykle stres zajadam, a jutro mam egzamin z prawa jazdy, lepiej poćwiczę...
6 września 2015, 17:23
Ja dzisiaj jem bardzo nieregularnie, znaczy ze jem często ale mało, jakoś tak co chwile mam po drodze do kuchni, a teraz szykuje sobie brokuły na parze z serem pleśniowym.
6 września 2015, 17:41
Jestem i ja :)
Wiedźmy kocham WAS!!! i dzięki za reaktywację :) Bo mi dupa urosła... :(
Ja mam jak VeryShy problemy z ilością wypitej wody. Stanowczo za mało, więc od tygodnia piję 1litr wody niegazowanej dodatkowo do tego co piję normalnie (czyli herbaty i kawy). Po jakimś czasie zwiększę tę ilość.
Poza tym zawsze miałam problemy ze śniadaniami (po prostu ich nie jadłam), więc od tego poniedziałku powoli zaczynam je wprowadzać do swojej diety.
Co do ćwiczeń - to siłownia 3-4 razy w tygodniu.
6 września 2015, 17:43
VeryShy - rowerek jest monotonny, wiem coś o tym. Ale kochana, mnie motywowało (na siłowni) odbicie w lustrze... mojego dupska wylewającego się z siodełka tegoż rowerka! Cholery można było dostać!!! I taka wkurwiona drałowałam szybciej!
6 września 2015, 17:51
witaj kotorii :-)
6 września 2015, 17:53
kotorii a co na siłowni?
6 września 2015, 17:59
Cześć Anula :)
Na siłce to różnie - orbitrek (najczęściej), bieżnia i stepper. Ale godzina przepracowana być musi, nie przespana :)
6 września 2015, 18:02
Laski to co? za rok proponuje spotkanie! :P