- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 stycznia 2015, 21:54
waże 65-67 kg chce zrzucić 5 kg
co jeść na redukcje masy?
na śniadanie zazwyczaj jem placek owsiany (2jajka+50g płatkow owsianych) po usamzeniu na to troszke dzemu jogurtu naturalnego
po okolo 3 godz jem jabłko
po 3 kanpke z raszowego chleba, sera szynki papryka
po szkole obiad zazwyczaj to co zrobi mama (nie mam zbytnio czasu robic sobie sama posiłków -szkoła itp brak czasu :/) najczesciej ziemniaki jakies mieso i surówka
co zmienić w diete aby zredukować mase?
czesto jem slodycze ..:( i podjadam..:/
12 stycznia 2015, 21:57
za mało szczegolow, musisz wyliczyć sobie zapotrzebowanie kaloryczne i od tego zaczynać :-)
12 stycznia 2015, 22:15
zastąp słodycze orzechami suszonymi owocami marchewką kalarepą rzodkiewką czymś co chrupie w ten sposób oszukasz organizm i nie będzie Cię tak ciągnęło do słodyczy ;)
12 stycznia 2015, 22:20
naucz się przestać podjadac między posiłkami i skończ z jedzeniem słodyczy na redukcji To przecież oczywiste Spodziewałas się tego na pewno wiec nie wiem po co pytać Jak chcesz dokładne ocenić menu to powinnaś dokładnie opisać jakiś dzień
12 stycznia 2015, 22:41
waże 65-67 kg chce zrzucić 5 kgco jeść na redukcje masy?na śniadanie zazwyczaj jem placek owsiany (2jajka+50g płatkow owsianych) po usamzeniu na to troszke dzemu jogurtu naturalnegopo okolo 3 godz jem jabłko po 3 kanpke z raszowego chleba, sera szynki paprykapo szkole obiad zazwyczaj to co zrobi mama (nie mam zbytnio czasu robic sobie sama posiłków -szkoła itp brak czasu :/) najczesciej ziemniaki jakies mieso i surówkaco zmienić w diete aby zredukować mase?czesto jem slodycze ..:( i podjadam..:/
nie podjadaj i nie jedz słodyczy... nawet nie będziesz musiała zmieniać diety
15 stycznia 2015, 12:06
Ja bym do tego dodała marszobiegi albo bieganie - nawet półgodzinki dziennie, bez forsowania się, dla relaksu przed nauką :-) Dotlenisz mózg i się poruszasz.
I jadłabym większe (bardziej urozmaicone) śniadanie, żeby Ci dało kopa energetycznego na naukę w szkole. Uczysz się, od śniadania zależy Twój dzień. Jedz sobie ten placek ale dodaj do niego cały pomidor lub jabłko i jednak kromkę razowca. To co zjesz na śniadanie i tak spalisz na naukę, a jak jesteś rano najedzona to potem w ciągu dnia masz mniejszą ochotę na podjadanie między posiłkami. :-)