© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 maja 2014, 17:56
Cześć wszystkim :)
Chciałam się z Wami podzielić moim małym sukcesem :) Jestem prawie zadowolona z efektu mojej 4miesięcznej walki z kilogramami i centymetrami, ale jeszcze się nie poddaję!! Zdjęcia w czerwonym staniku są zrobione już w trakcie odchudzania, z wagą ok.74 kg, a zaczynałam z 76 ( wiem wiem, wielka mi różnica ;p ), pozostałe są z dzisiaj, z wagą ok.66 kg.
Ogólnie straciłam cellulit :D (chociaż nie widać go na wcześniejszych zdjęciach, miałam bardzo widoczny),10cm z pupy, 7cm z talii, 2cm z łydek, 4cm z ramion i 5cm z ud, i to właśnie uda jeszcze mnie najbardziej denerwują!! Może kogoś zmotywuje moja przemiana :) aaaaa, mam 175cm wzrostu :) Pozdrawiam!!
27 maja 2014, 17:59
Gratulacje! Ślicznie Ci nogi wyszczuplały :)
27 maja 2014, 18:03
Wyglądam podobnie jak ty przed... widzę, że wato pracować, dzięki za motywację. Masz śliczne ciało :)
27 maja 2014, 18:05
jejku ale czadowo wygladasz :D dzięki za tą metamorfozę bo mam podobną wagę wyjścową i wzrost więc będę walczyć o piękne efekty :) Jak było u Ciebie z dietą??? ćwiczyłaś ??
27 maja 2014, 18:05
mega!
27 maja 2014, 18:07
Bardzo, bardzo ładne proporcje. Ja bym jeszcze przypakowała i odtłuściła, ale piszę to tylko dlatego, że masz budowę na na prawdę niespotykanie ładne ciało. Więc można się bawić w szlifowanie detali.
EDIT - skąd ten wkręt na chude uda? Z udami powinnaś przypakować dwugłowy, bo go ani widu ani słychu i tyle. Jak już masz wydziwiać i szukać dziury w całym (podkreślam), to popracuj nad plecami i ramionami - bo najszerszym punktem ramion powinien być naramienny, a nie biceps (masz mało mieśnia i tłuszczyk stąd taki efekt). Poprawiło by ci to proporcje i zrównoważyło biodra. Do tego trochę ćwiczeń na korpus, żeby brzuch się wciągną i tyle. Damn, nawet tyłek masz fajny.
Edytowany przez 27 maja 2014, 18:11
27 maja 2014, 18:10
Dziękuję! :) Ćwiczyłam i ćwiczę. Nie będę oryginalna, ale na początku ćwiczyłam skalpel Chodakowskiej, ale jakoś po miesiącu mi się znudził ;) Teraz robię ćwiczenia z obrazków z jej strony na facebooku i jakieś filmiki z youtuba, sporo chodzę i jeżdżę na rowerze. Jem 4 posiłki dziennie, ale nie liczę kalorii, w sumie jem wszystko oprócz słodyczy i napojów gazowanych :)
