- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 maja 2014, 23:01
Chwalę się moim sukcesem:) 14 kg mniej od listopada.
Nie stosowałam żadnych rygorystycznych diet. Starałam się jeść po prostu zdrowo. Zdarzały się cheat days, a nawet cheat weeks. Ćwiczenia - mel b, zumba, siłownia. Straciłam do tej pory ponad 60cm z obwodów ciała! Co więcej - nie uważam, żeby ten czas odchudzania był jakimś koszmarem pełnym wyrzeczeń... Nie chodziłam głodna, a dzięki ćwiczeniom poczułam się lepiej, poprawiłam kondycję.Wystarczy zmienić nawyki żywieniowe i zacząć się ruszać, a reszta "robi się" sama. Teraz już nawet specjalnie się nie odchudzam, a kilogramy wciąż lecą. Wprawdzie bardzo powoli, ale jednak. W tej chwili ważę 61,7kg, mój cel to 58kg - ale nie śpieszy mi się. Niech waga spada powoli jak do tej pory. Wtedy może uda się ją utrzymać.
Jestem najlepszym przykładem na to, że chcieć to móc:)
To ja na wakacjach rok temu 76kg:
Porównanie ze stycznia:
Porównanie z marca:
Porównanie z dzisiaj:)
25 lipca 2014, 22:51
rewelacja:) motywacja jestes!!!!
26 lipca 2014, 19:49
cudownie! nie chudnij bo jeszcze uszkodzisz te rewelacyjne cycki :D
28 lipca 2014, 22:01
ładnie.
3 października 2014, 23:30
Gratulacje!