Temat: -14kg = mój sukces

Chwalę się moim sukcesem:) 14 kg mniej od listopada. 

Nie stosowałam żadnych rygorystycznych diet. Starałam się jeść po prostu zdrowo. Zdarzały się cheat days, a nawet cheat weeks. Ćwiczenia - mel b, zumba, siłownia. Straciłam do tej pory ponad 60cm z obwodów ciała! Co więcej - nie uważam, żeby ten czas odchudzania był jakimś koszmarem pełnym wyrzeczeń... Nie chodziłam głodna, a dzięki ćwiczeniom poczułam się lepiej, poprawiłam kondycję.Wystarczy zmienić nawyki żywieniowe i zacząć się ruszać, a reszta "robi się" sama. Teraz już nawet specjalnie się nie odchudzam, a kilogramy wciąż lecą. Wprawdzie bardzo powoli, ale jednak. W tej chwili ważę 61,7kg, mój cel to 58kg - ale nie śpieszy mi się. Niech waga spada powoli jak do tej pory. Wtedy może uda się ją utrzymać.

Jestem najlepszym przykładem na to, że chcieć to móc:)

To ja na wakacjach rok temu 76kg:

Porównanie ze stycznia:

Porównanie z marca:

Porównanie z dzisiaj:)

brawo brawo brawo :) cudnie!

Pasek wagi

oooo jaaaaa, jak pięknie!!!

Rewelacja:)

rewelacja:) motywacja jestes!!!!

Wow (kreci) Szczęka opada, gratulacje :)

Pasek wagi

cudownie! nie chudnij bo jeszcze uszkodzisz te rewelacyjne cycki :D

ładnie.

Gratulacje!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.