Temat: Nowe ciało. Będzie dobrze ?

Miałam problemy z odżywianiem (ważyłam 42 kilo przy wzroście 160 cm) i wyglądałam rzeczywiście anorektycznie. Każdy od razu zwracał uwagę na moje chudziutkie nóżki i rączki. Wiele osób pewnie zdawało sobie sprawę z tego, że nie jem normalnie, ale nikt nie postanowił szczerze ze mną o tym porozmawiać (oprócz mamy i siostry). Teraz ważę 48 kilo i wiele osób zauważyło zmiany w moim wyglądzie. Sama widzę, że nie mam już takich "małych rączek", wystających żeber i kości itd. Na brzuchu pewnie też mam trochę więcej tłuszczyku, ale na szczęście nadal jest płaski. W sumie to cieszę się, że odzyskałam dawny kształt pupy, który utraciłam wraz z kilogramami. Nie chciałabym wyglądać jak anorektyczka, ale czasami myślę, że mogłabym być bardziej "koścista". Chociaż podoba mi sie to jak wyglądam obecnie. Myślicie, że uda mi się w pełni zaakceptować moje nowe ciało ? Może powinnam pozbyć się wszystkich zdjęć z tamtego okresu ? Proszę, powiedzcie mi coś, co pozwoli mi zaakceptować siebie 7 kilo większą...
Masz idealna wage teraz choc nie zawsze waga odzwierciedla wyglad
na pewno teraz wyglądasz dużo zgrabniej i ponętniej :) i na bank nadal jesteś bardzo szczupła, więc ciesz się i nie zamartwiaj:)
po co myśleć ile kg jesteś większa, musisz siebie pokochać, każda z nas jest inna - zupełnie inna - wyjątkowa. na pewno wiele osób zazdrości Ci teraz figury chociaż kilka kg  do przodu też pewnie by Ci dobrze zrobiło 
Pasek wagi
Trzymam kciuki, by udało Ci się zaakceptować siebie, bo doskonale rozumiem.
Dzięki Waszym słowom naprawdę zaczęłam wierzyć, że zacznę postrzegać siebie tak jak przed chorobą :-)
Musisz pamiętać o tym, że to jest choroba i nie dawać się temu. Naprawdę życzę Ci zadowolenia z siebie!:*
na pewno wyglądasz o wiele atrakcyjniej i tak jesteś postrzegana przez innych.
też wyszłam z bardzo dużej niedowagi i uwierz, że to jest zmiana na lepsze :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.