3 sierpnia 2013, 03:30
Hej kochani .
Od razu mówię że to dla mnie trudny post i proszę o SZCZERĄ opinię i SZCZERE RADY.
Kto śledzi mój pamiętnik to wie że schudłam 50 kg.
Mój brzuch obecnie sporo ucierpiał ...bardzo bym chciała go zmienić ale zadaje sobie pytanie :
Czy cokolwiek da się z tym zrobic?
mam 21 lat, chciałabym jakoś w miarę atrakcynie się czuć. Wiotka skóra i rozstępy mi to zabrały.
Wiem że rozstępów się nie pozbędę ale marzeby chociaż pozbyć się tego brzucha, który dosłownie mi wisi :(
Planuje zacząć treningi z Chodakowską, ale nie wiem czy to nie strata czasu, przecież skóra nie wsiąknie.
Byłam u chirurga, który robił mi biust (operowałam) i powiedział że kwalifikuje się do operacji.
Robiłam już mezoterapię igłową - bolesna sprawa, mało skuteczna i bardzo droga...
Poradźcie mi coś. Jakieś ćwiczenia, cokolwiek.
I wyraźcie swoją opinię o tym flaczku...:(
ps. zdjęcia PO CAŁYM DNIU 10 minut PO KOLACJI- żeby bylo widać jego najgorszą wersję (rano jest mniejszy, wiadomo) - w piżamie jestem jakby co.
Edytowany przez dziabonczek 3 sierpnia 2013, 03:32
3 sierpnia 2013, 03:38
hej szczerze mowiac to watpie zeby jakos sie dalo /.. raczej jedynie operacja .
A w jakim czasie schudlas to 50 kg ? pytam bo tez wlasnie mam 50 do zrzucenia no teraz juz 30 pare i pewnie beede miala tak samoo jak ty :)
A biust operoowalas bo tez wisial przez odchudzanie czy ,,, ?
- Dołączył: 2013-08-03
- Miasto: bydgoszcz
- Liczba postów: 214
3 sierpnia 2013, 03:39
Ojeju jak można tyle schudnąć? To ile ważyłaś?
3 sierpnia 2013, 03:40
schudłam w okolicach 2 lat, ale największy spadek wagi był w przeciągu pół roku.
Biust operowałam bo ucierpiał najbardziej (dużo bardziej niż brzuch) i po prostu ze względów estetycznych go skorygowałam.
nie chce narazie kolejnej operacji, to jednak spory wydatek...ale jeśli mówisz że tego nie uratuje to chyba nie ma wyjscia jak zaczac oszczedzac....
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
3 sierpnia 2013, 03:43
Laserowo mozna tez kolagenem
3 sierpnia 2013, 03:44
ale ta operacja na brzuch powinna byc refundowana przez nfz .. przynajmniej tak mi sie wydaje . Zapytaj swojego lekarza Rodzinnego
3 sierpnia 2013, 03:44
ANULA51 napisał(a):
Laserowo mozna tez kolagenem
miałam 4 sesje laserem- okrutny ból dla ciała i dla portfela a efektów nie zdąrzyłam zobaczyc :(
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
3 sierpnia 2013, 03:47
Wiesz mam ten sam problem mi pomaga np bieganie owijam sie folia szybciej sie poce robie brzuszki
3 sierpnia 2013, 03:49
Silna_Magda napisał(a):
ale ta operacja na brzuch powinna byc refundowana przez nfz .. przynajmniej tak mi sie wydaje . Zapytaj swojego lekarza Rodzinnego
Nfz refunduje tylko te które zagrażają życiu lub zdrowiu, lub są wynikiem choroby.
W moim przypadku brzuch nie zagraża mi zdrowiu, a jego brzydki wygląd nie przeszkadza mi jako tako w funkcjonowaniu.