- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 czerwca 2013, 23:59
Mogłoby się wydawać, że super, ale jakoś po zdjęciach nie czuję dużej różnicy... Niby na codzień bardziej się sobie podobam, mieszczę się we wszystkie ubrania, ale na zdjęciach nadal wyglądam fatalnie, myślałam, że efekt będzie większy. Centymetrów wg mnie przez ten czas też dużo ubyło...
Moja waga początkowa to 86,3kg, dziś już 72,1kg.
Mam 174cm wzrostu.
Dodam, że nie mam zdjęć z kryzysową wagą, dlatego posłuże się takimi z wagą około 82kg. Zdjęcie drugie jest sprzed miesiąca, tam była waga około 74kg.
Jak myślicie? Jest aż tak źle jak mi się to wydaje? W sumie na zdjęciach różnica to jakieś 8kg, u innych dziewczyn, nawet chudszych widać zmianę, a u mnie jakoś licho :/
Mój cel to 59kg, jakieś 3 lata temu ważyłam 56kg, więc wiem, że dopiero wtedy będe wyglądała dobrze.
Niestety mam tylko zdjęcia z taką jakością...
Edytowany przez Kamila! 12 czerwca 2013, 00:12
12 czerwca 2013, 00:33
12 czerwca 2013, 00:40
12 czerwca 2013, 00:44
Jest świetnie, a będzie pewnie jeszcze lepiej. Wydaje mi się, że masz figurę typu jabłko, dlatego możesz nie być jeszcze zadowolona. Ale jest ogromny postęp i to się liczy.
Właśnie nie! Jestem na 100% pewna, że typ mojej budowy to gruszka! Całe życie miałam większe nogi, z których nigdy nie byłam zadowolona, biodra też były pokaźniejsze od góry, za to brzuch zawsze miałam szczuplutki, płaski i nawet umięśniony, talia to był mój największy chyba atut. Tylko po przytyciu 'drobnych' 20kg, a nawet i więcej zaczął mi tyć nawet brzuch, co wszystkich dziwiło, bo zawsze tłuszczyku przybywało mi w dolnych partiach ciała. Wtedy postanowiłam coś z tym zrobić :)
12 czerwca 2013, 00:46
12 czerwca 2013, 00:52
No coś Ty, jest duża różnica, brzuch się zmniejszył, plecy wygładziły, biodra i uda wyglądają dużo lepiej - są jędrniejsze, cellulitu teżjuż nie dostrzegam. Nie zniechęcaj się, jest postęp! Nie od razu Rzym zbudowano. A jak z wymiarami? Musiały się zmienić. :)
Tak dla porównania to:
Wymiary z 02.01.2013r. - pierwszy dzień diety (w nawiasie wymiar sprzed tygodnia)
Biceps: 33 cm (31)
Biust: 96,5 cm (89)
Talia: 86 cm (74)
Brzuch: 109 cm (95)
Biodra: 104 cm (97)
Udo w najgrubszym miejscu ('bułka' na górze): 69 cm (62)
Łydka w najgrubszym miejscu: 43 cm (41)
W sumie zerknęłam na mierzenie z marca i praktycznie minimalnie się zmieniło :/ Dlatego też już powoli wariuję, nic przez 3 miesiące nie zrobiłam, chociaż staram się jak nie wiem co...
Edytowany przez Kamila! 12 czerwca 2013, 00:53
12 czerwca 2013, 01:10
12 czerwca 2013, 01:29
Tak dla porównania to:Wymiary z 02.01.2013r. - pierwszy dzień diety (w nawiasie wymiar sprzed tygodnia)Biceps: 33 cm (31)Biust: 96,5 cm (89)Talia: 86 cm (74)Brzuch: 109 cm (95)Biodra: 104 cm (97)Udo w najgrubszym miejscu ('bułka' na górze): 69 cm (62)Łydka w najgrubszym miejscu: 43 cm (41)W sumie zerknęłam na mierzenie z marca i praktycznie minimalnie się zmieniło :/ Dlatego też już powoli wariuję, nic przez 3 miesiące nie zrobiłam, chociaż staram się jak nie wiem co...No coś Ty, jest duża różnica, brzuch się zmniejszył, plecy wygładziły, biodra i uda wyglądają dużo lepiej - są jędrniejsze, cellulitu teżjuż nie dostrzegam. Nie zniechęcaj się, jest postęp! Nie od razu Rzym zbudowano. A jak z wymiarami? Musiały się zmienić. :)
12 czerwca 2013, 01:33
Zmiana spora, w biodrach masz mniej ode mnie. :D A ile w udach Ci zleciało! Też w tamtym roku miałam taki zastój, kilka miesięcy bez zmian, więc w końcu sobie odpuściłam. Teraz robię kolejne podejście, od miesiąca trzymam się całkiem nieźle i zleciały mi ok. 4 kg. Może to kwestia diety albo ćwiczeń? Potrzebujesz pewnie jakiejś zmiany. :)Tak dla porównania to:Wymiary z 02.01.2013r. - pierwszy dzień diety (w nawiasie wymiar sprzed tygodnia)Biceps: 33 cm (31)Biust: 96,5 cm (89)Talia: 86 cm (74)Brzuch: 109 cm (95)Biodra: 104 cm (97)Udo w najgrubszym miejscu ('bułka' na górze): 69 cm (62)Łydka w najgrubszym miejscu: 43 cm (41)W sumie zerknęłam na mierzenie z marca i praktycznie minimalnie się zmieniło :/ Dlatego też już powoli wariuję, nic przez 3 miesiące nie zrobiłam, chociaż staram się jak nie wiem co...No coś Ty, jest duża różnica, brzuch się zmniejszył, plecy wygładziły, biodra i uda wyglądają dużo lepiej - są jędrniejsze, cellulitu teżjuż nie dostrzegam. Nie zniechęcaj się, jest postęp! Nie od razu Rzym zbudowano. A jak z wymiarami? Musiały się zmienić. :)
Powiem tak: to na pewno kwestia ćwiczeń, bo w ogóle tego nie robię. Dopiero teraz zaczynam chodzić godzinę dziennie z kijkami... Wcześniej też baaardzo sporadycznie ruszyłam tyłek do ćwiczeń, ale wiem, że bez tego po prostu nie da rady, przynajmniej w moim przypadku.
12 czerwca 2013, 01:54